Zmieniające się zachowania konsumentów i ewoluujące technologie od dłuższego czasu trzęsą całym modowym przemysłem. Sięgają jego serca i destabilizują tradycyjny model biznesowy, do którego wszyscy zdąrzyli przywyknąć. Jak studenci mody mogą przygotować się do wejścia na niepewny, stale transformujący rynek? Oto 5 zasad, o których warto pamiętać:
1. Rozumienie biznesu jest co najmniej tak ważne, co zamiłowanie do piękna i splendoru, który przyciąga do przemysłu modowego rzesze osób.
Przemysł modowy uzależnia, bo rządzi nim estetyka. Ale żeby odnieść sukces, niezwykle ważne jest myślenie o nim w sposób holistyczny. Blask i splendor przyciągają ludzi do branży, ale jeśli na tym się kończy, może okazać się, że jest to zdecydowanie za mało. Ucz się tego, jak funkcjonuje biznes; żeby zrozumieć, jaką jesteś w stanie odegrać w nim rolę, musisz najpierw poznać go dobrze od środka.
Prezentacja sylwetek zaprojektowanych przez dyplomantów jednej z najlepszych na świecie szkół mody, Parson’s School of Design w Nowym Jorku (fot. Parsons/Instagram)
2. Liczba obserwatorów jest ważna, pod warunkiem, że potrafisz ją wykorzystać.
Marki i projektanci skierowali swoje wysiłki marketingowe na media społecznościowe, ale schwytanie ogromnej ilości followersów okaże się pomocne, jeśli zaangażujesz się i zastanowisz, jak możesz dzięki nim kształtować dalej swój biznes. Może okazać się, że przy umiejętnym podejściu nadasz lokalnemu rynkowi nowy kierunek lub zainicjujesz ważną dyskusję.
POLECAMY TEŻ: BIZNES: BRAZYLIJSKI H[&]M ODPIERA KRAJOWY KRYZYS. JAK TEGO DOKONAŁ?
Edward Enninful, który kilka dni temu został nowym naczelnym brytyjskiego magazynu Vogue, jest przykładem na to, że nie stanowisko (dotychczas przewodził W Magazine), ale wpływ jaki wywarł w ostatnich latach na całe modowe środowisko, stanął u bram jego dzisiejszego sukcesu. Urodzony w Ghanie Brytyjczyk, dzięki sprawnemu wykorzystaniu popularności na kanałach społecznościowych, zabrał istotny głos w sprawie rasizmu. Jego projekt “I am an Immigrant” zaangażował 81 wpływowych osób z całego świata (w tym Anję Rubik), które spopularyzowały manifest Enninfula za pomocą krótkiego wideo.
Warto zwrócić także uwagę na m.in. supermodelki, takie jak Gigi Hadid, Karlie Kloss, czy Anja Rubik, dla których platformy te są narzędziem nie tylko do samopromocji, ale i komunikacji właśnie. Swoimi działaniami w obrębie mediów społecznościowych potrafią wpłynąć na to, jak młode kobiety widzą swoją przyszłość.
Dyplomanci warszawskiej Międzynarodowej Szkoły Projektowania Ubioru i Kostiumografii (fot. mskpu/Instagram)
3. Technologia może napędzać markę modową lub sklep, ale tylko, jeżeli jest wykorzystywana w przemyślany i znaczący sposób.
Od sztucznej inteligencji po nadające się do noszenia urządzenia, przemysł modowy i handel są coraz bardziej otwarte na eksperymentowanie nowymi technologiami. Ale nie każde zaawansowanie w tej dziedzinie może okazać się przydatne dla naszego biznesu. Podczas gdy marki chcą być widziane pod kątem wykorzystywania nowych narzędzi, często zapominają o konkretnym celu, który przed nimi stoi. Ale bez wątpienia, technologie są niezastąpione w kreowaniu kontentu i silnych obrazów, które inspirują i wywołują wsród odbiorców emocje, których branża potrzebuje. Dla przykładu: nie każda marka potrzebuje konta na wszystkich możliwych kanałach społecznościowych.
Projekty studentów jednej z najlepszych uczelni kształcących w zakresie projektowania mody na świecie, Royal College of Art w Londynie (fot. royalcollegeofart/Instagram)
ZOBACZ TEŻ: NOWA ERA BRANDINGU: MŁODE MARKI OPIERAJĄ STRATEGIĘ O JAKOŚCIOWE MATERIAŁY
4. Marki luksusowe muszą nauczyć się,
jak obsługiwać konsumentów, którzy chcą zmienić się zarówno fizycznie, jak i duchowo.
Rozwój ekonomii doświadczalnej jest bezpośrednio skorelowany ze spowolnieniem wzrostu w gałęzi dóbr luksusowych. Ich dostawcy muszą nauczyć się, w jaki sposób zachwycić klientów nie tylko za pomocą wyjątkowego produktu. Dziś konsumenci za dobro luksusowe zaczęli postrzegać samych siebie; myślą: Jak mogę być lepszą osobą? Jak mogę zarządzać swoimi codziennymi obowiązkami? Coraz częściej ludzie są skłonni wydać pieniądze na coś więcej, niż tylko rzecz; coś, co uczyni ich, lub życie innych lepszym. Kiedy zainteresowanie konsumentów przesuwa się w stronę wartości niematerialnych, marki luksusowe muszą stać na baczności.
Studenci najlepszych uczelni uczestniczą w konkursach dla projektantów, które promują proekologiczne i etyczne myślenie o modzie (fot. Parsons/Instagram)
POLECAMY: BIZNES: Z ZAWODU – BLOGER MODOWY
5. Biznes powinien być społecznie, etycznie i środowiskowo odpowiedzialny, inaczej ryzykuje, że konsument odwróci się do niego plecami.
Bardziej bezpośrednia relacja z kosnumentem oznacza, że firmy muszą być z nim coraz bardziej szczere; czy jest to zabranie głosu przeciwko krzywdzącej decyzji politycznej na świecie, czy w sprawie przemysłu fast-fashion, który podjął działania na rzecz redukcji odpadów i warunków pracy, mimo że marki te wciąż kontynuują sprzedaż takich ubrań. Dziś, świat mody zabiera głos nie tylko w sprawach dotyczących go bezpośrednio; ale we wszystkim, co ma wpływ na jakość naszego życia.
Projekty studentów warszawskiej szkoły mody MSKPU (fot. mskpu/Instagram)
Część informacji zawartych w tekście pochodzi z portalu The Business of Fashion.