KASZMIROWY SZAL MINOU CASHMERE
Od dłuższego już czasu hołduję zasadzie minimalizmu i zrównoważenia, również w mojej garderobie. Staram się inwestować w ubrania i akcesoria wykonane z dobrej jakości tkanin i materiałów, które wiem, że zostaną ze mną na długo. Z tych właśnie powodów polecam Waszej szczególnej uwadze markę MINOU Cashmere, stworzoną przez Natalię Rochacką. Jej zamiłowanie do piękna doskonale odzwierciedlają szale i chusty wykonane z najwyższej jakości tkanego ręcznie w Nepalu kaszmiru. Poza samą jakością i paletą kolorów, marka ujęła mnie również swoim zrównoważeniem na każdym etapie produkcji.
Co do kaszmirowego szala, to dodam, że towarzyszy mi on od dawna w wielu różnych sytuacjach. Na plaży jako pareo lub ochrona głowy przed słońcem. W samolocie jako poduszka lub narzutka przy zbyt mocnej klimatyzacji, na przyjęciach jako okrycie ramion lub po prostu jako szal w trakcie jesiennych i zimowych chłodów. Z szerokiej palety kolorów MINOU Cashmere wybrałam dla siebie ten o barwie kamiennego beżu. Doskonale koresponduje on z moim typem urody oraz innymi kolorami w szafie.
Więcej na temat MINOU Cashmere przeczytacie w Modopedii: http://lamode.info/7-powodow-dla-ktorych-warto-zainwestowac-w-kaszmirowy-szal.html
Instagram MINOU Cashmere: @minou.cashmere
Sklep internetowy MINOU Cashmere: minou.pl
BIŻUTERIA PARELPAREL
Na jednym ze spotkań prasowych usłyszałam, że kobiety inwestują najpierw w ubrania, potem w akcesoria – buty i torebki, a na koniec w biżuterię. Nie wiem czy ta zasada sprawdza się i u Was. U mnie dokładnie taka kolejność została zachowana. Ponieważ w mojej szafie królują kolory czarny, szary, beż i biel do tej pory moim jedynym modowym manifestem były akcesoria, buty lub torebka. Dopóki nie odkryłam biżuterii ParelParel. Niezwykłe wzory wykonane ze złota i pereł, które są moim ulubionym kamieniem, zachwycają od pierwszego wejrzenia. Biżuteria jest subtelna, ale z charakterem. W ofercie marki znajdziecie modele, które dyskretnie dopełnią stylizację lub będą jej głównym elementem. Chciałam napisać o swoim ulubionym modelu, jednak nie jestem w stanie podać jednego. Pokochałam spinki do włosów z perłą, medaliony, kryształowe kolczyki (również ze względu na symbolikę kamienia), perłowe kolczyki i chokery oraz najnowszy projekt ParelParel perłowy alfabet.
Więcej na temat ParelParel przeczytacie na lamode.info: http://lamode.info/parel-parel-bizuteria-inspirowana-sztuka-i-podrozami.html
Instagram ParelParel: @parel_pp_parel
Sklep internetowy ParelParel: parelparel.com
KREM DO MYCIA TWARZY I TONIK CHANEL
LA MOUSSE – Anti-Pollution Cleansing Cream-to-Foam i LE TONIQUE – Anti-Pollution Invigorating Toner – te dwa kosmetyki do porannego i wieczornego rytuału oczyszczenia skóry już na stałe zagościły w mojej kosmetyczce. Krem po aplikacji i rozmasowaniu na twarzy razem z wodą zmienia formułę i staje się pianką, która skutecznie usuwa makijaż. Po nałożeniu toniku skóra staje się w dotyku aksamitna i napięta. Dodatkowo, co jest dla mnie szczególnie ważne, obydwa kosmetyki charakteryzuje niezwykle delikatny i przyjemny zapach. Warto dodać, że jest to inwestycja na dłużej, gdyż obydwu kosmetyków używam już od blisko 8 miesięcy.
Do kupienia w butiku Chanel w Galerii Mokotów lub w perfumeriach Douglas.
MASAŻ LIFTINGUJĄCY MENARD W QUANTUM CLINIC
W grudniu 2018 roku rozpoczęłam program rewitalizacji skóry w klinice Quantum. Pierwszym zabiegiem, któremu zostałam poddana, był masaż liftingujący na bazie marki Menard – Tsukika Lifting Treatment z wykorzystaniem zakwitającego nocą kwiatu cereus zwanego “kwiatem blasku księżyca”. Zabieg ten był niezwykłym doznaniem nie tylko dla mojego ciała, ale i ducha. Po cudownie relaksującym masażu twarzy efekt odprężonej, napiętej skóry widoczny był od razu. Szczególnie polecam osobom, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z pielęgnacją gabinetową. Jest to doskonały nieinwazyjny sposób na poprawę wyglądu cery przy jednoczesnym głębokim relaksie.
Instagram Qunatum Clinic: @quantum.clinic
Strona internetowa Quantum Clinic: quantumclinic.pl
MASKI DO TWARZY LAMER I 3 LAB
Rok 2018 był rokiem, w którym odkryłam niezwykłe właściwości masek do twarzy. Pokochałam w szczególności te w materiałowej płachcie, nasączone składnikami aktywnymi. Waszej szczególnej uwadze polecam dwie maski, które zaraz po użyciu poprawiają kondycję cery: 3 LAB oraz La Mer. Obydwie głęboko nawilżają i ujędrniają skórę niwelując jej ewentualne podrażnienia. Co ważne, maski nakładam na dłużej niż jest to wskazane na instrukcji, aż do ich całkowitego wyschnięcia. Więcej na temat maski La Mer przeczytacie tutaj: http://lamode.info/uzdrawiajaca-moc-nawilzania-od-la-mer.html. Więcej na temat maski 3 LAB dowiecie się od konsultantek w Tagomago Boutique przy ul. Mokotowskiej 67 w Warszawie.
Inne propozycje masek do twarzy znajdziecie w publikacji o najlepszych maskach według redakcji Lamode.info!
ZAPACH BOSS THE SCENT PRIVATE ACCORD FOR HIM [&] FOR HER I JEGO FILOZOFIA
W listopadzie 2018 roku miałam przyjemność uczestniczyć w londyńskiej premierze nowych zapachów Boss The Scent Private Accord For Her i For Him. To, co szczególnie urzekło mnie w filozofii perfum, to sugestywne przesłanie marki „Disconnect to reconnect your senses”. Boss zachęca nas do oderwania się od rzeczywistości wirtualnej na rzecz tej prawdziwej, w której uruchamiamy wszystkie nasze zmysły.
Więcej o perfumach i ich przesłaniu przeczytacie tutaj: http://lamode.info/boss-the-scent-moc-zapachu-w-erze-cyfrowej.html