65 krajów, 5 kontynentów i blisko 70 mln sztuk kosmetyków sprzedawanych rocznie. Eveline Cosmetics to największy polski producent i eksporter kosmetyków. O strategii firmy, jej filozofii i rozwoju rozmawiamy z Dyrektor Marketingu, Panią Kariną Kozerską.
Marka Eveline Cosmetics istnieje od przeszło 25 lat. W jakich krajach dostępne są Państwa produkty?
Eveline Cosmetics to największy polski producent i eksporter kosmetyków. Produkty marki są doskonale znane i chętnie kupowane w Polsce, Rosji, na Ukrainie, w Kazachstanie, Hong-Kongu, Bułgarii, Portugalii, Holandii, Chorwacji, Kuwejcie, Arabii Saudyjskiej, Maroku, Egipcie a także na Mauritiusie, w Singapurze i w Finlandii.
Jesteśmy obecni w ponad 65 krajach, na pięciu kontynentach. Do tak dynamicznego rozwoju firmy na nowych rynkach, jak również umocnienia pozycji za granicą przyczyniły się innowacyjność, znajomość obowiązujących trendów oraz pełen profesjonalizm. Odzwierciedleniem tego jest roczna sprzedaż blisko 70 mln sztuk kosmetyków. Eksportujemy 80% całej produkcji, a ta jest efektem pracy doskonale wykwalifikowanych specjalistów oraz wielkiej pasji i zaangażowania ponad 460 osób.
Jaka filozofia i cele przyświecają marce Eveline Cosmetics i jak wpływają one na rozwój marki?
Stawiamy przede wszystkim na innowacyjność, nowoczesny design opakowań, dobrą relację jakości do ceny oraz szybkość reagowania na rynkowe tendencje i oczekiwania konsumentów. Naszym zapleczem jest ogromne doświadczenie, które przez lata zebrał zespół Eveline Cosmetics i wiemy, że odpowiedni dobór kosmetyków jest niezwykle ważny. Tworząc produkty dokładamy wszelkich starań, aby sprostać oczekiwaniom naszych klientów.
Firma Eveline Cosmetics posiada Laboratoria, w których badane są wszystkie wyprodukowane kosmetyki pod kątem standardów mikrobiologicznych, receptur itp. Wykorzystujemy najnowsze osiągnięcia światowej kosmetologii i tworzymy zaawansowane technologicznie produkty, które poddawane są ścisłej kontroli jakości – począwszy od poziomu tworzenia receptury, a na dystrybucji kończąc. Ponadto firma oraz zakład produkcyjny poddawane są regularnym audytom, przeprowadzanym przez przedstawicieli instytucji certyfikujących państw, do których eksportowane są kosmetyki Eveline.
Jesteśmy liderem w kategorii preparatów antycellulitowych i wyszczuplających, zarówno pod względem udziałów wartościowych, jak i ilościowych, a seria Slim Extreme 3D jest najbardziej rozpoznawalną serią kosmetyków wyszczuplających w Polsce, a także w Chorwacji, na Tajwanie i w Hong Kongu.
Druga istotna dla nas kwestia to profesjonalizm. Inwestujemy nie tylko w obszar samej produkcji, ale także w kompetencje pracowników, bo wiemy jak trudną dziedziną jest produkcja kosmetyków. Mamy doskonałą świadomość, że postrzeganie zasobów ludzkich jako kapitału zdecydowanie procentuje i jesteśmy stale gotowi na kolejne przemiany.
Dbając o rozwój zawodowy i nieustanne podnoszenie kwalifikacji, pracownicy Eveline Cosmetics z różnych grup zawodowych biorą udział w licznych szkoleniach. Do najważniejszych treningów należy m.in. marketing, produkcja, kontrola jakości, technologia, księgowość, zaopatrzenie, handel oraz grafika, która odgrywa ważną rolę, a sami graficy regularnie uczestniczą w warsztatach dotyczących trendów obowiązujących w danej porze roku. Praktyki z zakresu ustawy o kosmetykach, metody badania skuteczności i bezpieczeństwa, produkcji kosmetyków, badania mikrobiologiczne, instruktaż dotyczący substancji aktywnych oraz stosowanie aparatury do badań – są dla nas niezwykle ważne, a dzięki temu klientki mogą cieszyć się skutecznością kosmetyków Eveline.
Który z regionów na świecie cieszy się największą dynamiką sprzedaży i z czego to wynika?
Oczywiście Rosja, Ukraina, Białoruś, Kazachstan, Litwa, Łotwa, Estonia. Są to rynki, na których jesteśmy obecni już od ponad 25 lat i jesteśmy tam najbardziej rozpoznawalną marką polską. Przez tak długi okres czasu dzięki konsekwentnej strategii marketingowej zyskaliśmy uznanie, zaufanie i lojalność milionów kobiet. Konsumentki cenią jakość, profesjonalizm i innowacyjność naszej marki.
Dzięki tak konsekwentnej polityce marka Eveline bardzo dynamicznie rozwija się w krajach bałkańskich: Bułgarii (gdzie największym uznaniem cieszą się nasze kosmetyki do opalania), Rumunii, Serbii, Chorwacji, a nawet w tak odmiennych kulturowo i religijnie krajach arabskich: w Arabii Saudyjskiej, Iranie, Iraku czy też Libanie.
Czy zróżnicowanie w ofercie dostępnych produktów zależne jest od lokalizacji rynku? Czym różni się asortyment rynku europejskiego od azjatyckiego?
Oczywiście, że tak. Sukces na tak wielu rynkach zawdzięczamy przede wszystkim znajomości trendów i wymagań konsumentek. Ogromne różnice zauważamy już przy wdrażaniu kosmetyków na rynek polski i rosyjski. Pojawiają się one już na samym początkowym stadium procesu pracy nad produktem. Polki cenią proste i czyste opakowania, w pastelowych kolorach. Rosjanki wręcz przeciwnie – dla nich musimy wyprodukować opakowanie w wyrazistych i intensywnych barwach. W Rosji od wielu lat ogromnym zainteresowaniem cieszą się kosmetyki na bazie ziół (rumianku, aloesu, nagietka, podbiału, rokitnika, babki lancetowatej etc.). Ogromna grupa Rosjanek ma do tego typu produktów największe zaufanie i ten trend na wschodzie jest bezkonkurencyjny wobec najnowszych technologii. Polki bardziej wierzą w działanie przeciwzmarszczkowe kremów na bazie kwasu hialuronowego, czy komórek macierzystych niż na bazie ziół. Na rynki azjatyckie przygotowaliśmy innowacyjną ofertę kilku linii o działaniu wybielającym, bo na tego typu kosmetyki jest tam ogromne zapotrzebowanie.
Tworzycie Państwo produkty w oparciu o badania rynku, oczekiwania konsumentów, panujące tendencje. Jaki obecnie trend dominuje w kosmetologii na świecie i w Polsce?
Oczywiście, że tak. Każde wdrożenie poprzedzone jest dokładną analizą rynku, danych sprzedażowych, badań fokusowych i danych zakupionych w firmach badawczych (MEMRB i Nielsen). Nad analizą danych rynkowych pracuje doświadczony zespół specjalistów z branży FMCG. Firma Eveline Cosmetics jest obecnie na takim etapie rozwoju, że nie możemy sobie pozwolić na błędy. Współczesny konsument jest bardzo wymagający, a rynek konkurencyjny. Bez dobrego zaplecza merytorycznego i znajomości trendów nie zyskalibyśmy obecnej pozycji.
Jakie produkty cieszą się największym zainteresowaniem klientów, a jakie cieszyć się będą w przyszłym sezonie? Czy znane są prognozy?
Najbardziej popularnym obecnie trendem w światowej kosmetyce jest bez wątpienia trend „EKO”. Panujący od kilku lat trend zdrowej żywności musiał zagościć i w kosmetyce. Konsumentki chcą nie tylko dobrze i zdrowo się odżywiać, ale i używać zdrowych kosmetyków bez parabenów, silikonów i sztucznych barwników. Myślę, że zarówno obecnie, jak i w przyszłym sezonie, te kosmetyki na stałe zagoszczą w kategorii do pielęgnacji twarzy i ciała, jak również w kosmetyce kolorowej. Wielu producentów na świecie swoją komunikację z konsumentem opiera właśnie na zdrowych i naturalnych bio-składnikach, na których budowane są receptury.
Czy planują Państwo podążać za modną tendencją eko i wprowadzić do sprzedaży taką linię produktów?
Na rynku niemieckim i skandynawskim pojęcie kosmetyków naturalnych, organicznych jest bardzo silne. W Polsce konsumentki jeszcze nie widzą różnicy pomiędzy kosmetykiem organicznym a naturalnym, jednak z uwagi na silnie rozwijający się trend „powrotu do natury” w całej branży FMCG zapotrzebowanie na tego typu produkty rośnie w zawrotnym tempie, co nas – pracowników Eveline – ogromnie cieszy. Posiadamy bowiem 25-letnie doświadczenie w kosmetykach na bazie składników naturalnych na rynkach wschodnich, gdzie kosmetyki ziołowe są, jak już wspomniałam, ogromnie popularne, a wiara w ich działanie generuje ogromną sprzedaż. Dzięki tak długiej obecności na tamtejszych rynkach staliśmy się już ekspertem w tej dziedzinie, dlatego nasze doświadczenia z przyjemnością przeniesiemy na rodzimy rynek i jestem pewna, że będziemy w tym temacie niezwykle konkurencyjni. Coraz więcej naszych produktów bazuje na wyciągach roślinnych, które są znane i cenione od pokoleń oraz tych odkrytych niedawno np. orchidea. Już niebawem planujemy wprowadzić na rynek niezwykle innowacyjne kosmetyki bazujące na składnikach certyfikowanych, wolne od parabenów i sztucznych barwników. Będzie to bardzo szeroka gama kosmetyków i jestem pewna, że każda, nawet najbardziej wymagająca konsumentka znajdzie w niej produkt dla siebie.
Z którego preparatu jesteście Państwo najbardziej dumni? Który z nich cieszy się największą sympatią wśród klientów?
Naszą flagową linią jest seria Slim Extreme 3D. Od lat jesteśmy liderem rynku w Polsce w kategorii kosmetyków wyszczuplających i ujędrniających. Według badań prowadzonych przez MEMRB, w 2010 roku w Polsce nasze udziały rynkowe, zarówno w ujęciu ilościowym jak i wartościowym w tej kategorii wynosiły ok. 30 %.
Sukces serii Slim Extreme 3D zawdzięczamy w dużej mierze tak zwanemu marketingowi szeptanemu. Wiele kobiet kupiło nasz kosmetyk za namową koleżanki. Opinie nawet najlepszych przyjaciółek na nic by się jednak zdały, gdyby stosowanie produktów Slim Extreme 3D nie dawało efektów. W tej kategorii kosmetyków tym, co liczy się najbardziej, jest skuteczność. Z wiarą w nią bywało różnie.
Przez wiele lat pokutowała opinia, że kosmetyki wyszczuplające i antycellulitowe są nieskuteczne i bez drakońskich diet nie da się poprawić sylwetki. Nam jednak udało się ten mit obalić. Nasze preparaty działają, o czym przekonała się co czwarta Polka. Ze względu na ogromne zainteresowanie naszymi produktami z serii Slim Extreme 3D, musimy na bieżąco śledzić trendy w kosmetyce i szybko reagować na potrzeby rynku. Dlatego też nasza seria wzbogaciła się o nowe preparaty, w tym specjalistyczne do zadań specjalnych – Serum do biustu oraz Serum Modelujące brzuch i pośladki.
Wiele marek kosmetycznych swoją promocję opiera na ambasadorze marki, kimś z kim klientki będą się identyfikować. Czy myślą Państwo o takim zabiegu promocyjnym? Jeśli tak czy wiadomo, kto będzie twarzą Eveline Cosmetics?
Tak, to prawda. Dobrze dobrany ambasador do misji marki jest bardzo skuteczną metodą promocji. Budzi zaufanie i buduje lojalność konsumentów. Zwłaszcza w przypadku marek kosmetycznych jest to bardzo dobre narzędzie. Wszystkie kobiety dążą do ideału, chcą wyglądać jak „gwiazdy”, utożsamiają się z wieloma z nich, wierzą, w polecane przez celebrytki sposoby, w jaki dbają o swoją urodę. Obecnie jesteśmy na etapie rozmów z kilkoma ambasadorkami, które niebawem będą sfinalizowane.
Jak przedstawiają się Państwa plany rozwoju w najbliższym czasie?
Konsekwentnie będziemy rozwijać strategię naszej firmy, opartą na innowacyjności i jakości naszych produktów. Mamy jeszcze wiele pomysłów do zrealizowania. Chcemy, aby kobiety na całym świecie olśniewały urodą. Celem numer jeden na rynku polskim jest konsekwentny rozwój dystrybucji i sprzedaży w kanale nowoczesnym.
Dziękujemy za rozmowę.