Pierwotnie NooNah miał być jedynie sklepem internetowym, jednak los chciał, że vis a vis mieszkania pomysłodawcy właśnie zwalniał się lokal, który idealnie pasował na butik w klimacie vintage. Pomysł na jego założenie zrodził się w czerwcu 2009 roku, a trochę ponad rok po tym świętowano już uroczyste otwarcie NooNah. Pomysłodawcą i założycielem jest młody i bardzo utalentowany Łukasz Łosiewicz, który po pierwsze dzięki swojej dotychczasowej pracy w zawodzie Visual Merchandiser’a zdobył cenne doświadczenie w kwestii stylizacji witryn (każda kolejna bardziej zachwyca!) i aranżacji wnętrz, a po drugie przy okazji częstych podróży poznał niemal każdy second hand w kraju.
To w nich aktualnie zaopatruje NooNah. Nie jest to, zatem zwykły lumpeks, gdzie przypadkowy towar wjeżdża workami – tutaj selekcja jest autorska i dlatego NooNah to niemal concept store wśród second hand’ów. Łukasz miłość do używanej odzieży nosił w sercu od dawna. Z każdej podróży przywoził kilka perełek, które rozdawał wśród przyjaciół i rodziny. Najciekawsze egzemplarze gromadził niczym kolekcjoner. Przez trzy lata uzbierało się tego ponad 2000 sztuk. Nadszedł czas, by pokazać je światu.
„W second hand’ach buszuję od zawsze. Podróże znacznie to ułatwiały” – mówi Łukasz. “Od niedawna jest to również mój sposób na życie” – dodaje.
fot. materiały prasowe NooNah
Enigmatyczna nazwa NooNah pochodzi od nazwy psa, którego Łukasz miał w dzieciństwie. Sam zapis nazwy również nie jest przypadkowy i bez znaczenia. Noo oznacza = Nowe; Męskie. Nah oznacza = Stare; Damskie. Połączenie obu tych członów daje „Nowe, kolejne życie wyjątkowej odzieży dla mężczyzn i kobiet”. Co ciekawe, dwie duże litery “N” w nazwie, przeplatając się w logo tworzą kokardę (damską) i muszkę (męską) jednocześnie.
fot. materiały prasowe NooNah
Celem NooNah jest sprzedaż oryginalnej, autorsko wyselekcjonowanej odzieży przystępnej cenowo, gdyż to ona w największym stopniu decyduje o atrakcyjności danego produktu. Kolejnym założeniem jest codzienny cykl dostaw. Różnorodność oferty przekłada się na częste, zaskakujące zmiany w aranżacji – zarówno witryn jak i wnętrza. Kolekcja jest zawsze aktualna i odpowiada panującym trendom, a nawet bieżącej aurze.
Pierwszy butik NooNah oferuje odzież, dodatki oraz obuwie dla kobiet i mężczyzn.
fot. materiały prasowe NooNah
Prawie cała kolekcja składa się z odzieży używanej (wyjątkiem są robione ręcznie dodatki typu broszki czy opaski). Dodatkowo butik umożliwia szycie niektórych unikatowych egzemplarzy na miarę z wybranego materiału. Kolekcję wybierana jest spośród oferty innych second hand’ów, które rozsiane są po całej Polsce. Następnie wszystkie rzeczy są prane, prasowane i jeżeli to konieczne naprawiane. W kolekcji niejednokrotnie goszczą marki z najwyższych półek. W dziale damskim do najczęstszych należą: Givenchy, Escada, MaxMara, SportMax, Kenzo czy Burberry. Panowie najczęściej trafiaja na: YSL, Ralf Lauren, HUGO BOSS, Paul Smith oraz John Rocha.
Każda warta uwagi nowość jest umieszczana na facebooku butiku, dzięki czemu prawdziwe fashionistki bez wychodzenia z domu dowiedzą się czy to, czego szukają już na nie czeka. Tym, którzy nie dotarli jeszcze do NooNah podpowiadamy – poznacie butik po oryginalnych witrynach! Zresztą zobaczcie niektóre w galerii i zgadnijcie, która dedykowana jest LAMODE?
NooNah
ul. Garbary 71, Poznań
Godziny otwarcia: pn–pt 11 –18; so 11–15;