O tym, że jest niezwykle popularny i niemalże każdy chciałby mieć coś z jego kolekcji, wiedzieliśmy już od dawna. Wy daliście nam jednak kolejny na to dowód, o czym świadczy liczba nadesłanych zgłoszeń i kreatywność, jaką pokazaliście przy realizacji konkursowego zadania. Nie było łatwo, bo pomysły bardzo rzadko się pokrywały. Dziś jednak z przyjemnością możemy ogłosić zwycięzcę w konkursie „Z kolekcji projektanta”, w którym do wygrania był t-shirt od Roberta Kupisza z jego kolekcji Iron.
Która odpowiedź na pytanie: „W jakiej tematyce chcielibyście zobaczyć kolejny pokaz kolekcji Roberta Kupisza?”, okazała się najlepsza? Z przyjemnością przedstawiamy Wam nagrodzoną przez nas odpowiedź Matyldy C. z Poznania.
„Jak wiadomo, Robert Kupisz jest jednym z tych projektantów, dla których moda jest sztuką idei. Swobodnie przetwarzał znane w polskiej i światowej kulturze motywy, pokazał własne interpretacje poezji Baczyńskiego, patriotyzmu, cygańskiej bohemy, czy wreszcie klanu harleyowców. Wszystkie kolekcje wiązały się bezpośrednio z poprzednimi, hołdując wolności, obrazowi niezależnych kobiet i mężczyzn.
Dlatego niezmiernie ciekawi mnie jak Robert Kupisz pokazałby okres dwudziestolecia międzywojennego – okresu, jakiego wcześniej próżno szukać, czasu indywidualizmu, poszukiwania w sztuce nietuzinkowych rozwiązań, poetyki oniryzmu z obrazów Dalego, złotych, rozleniwionych miast Schulza, graficznych ujęć postaci Picassa, rozwoju kabaretu, kina, teatru, groteski, najbardziej płodnych lat Gombrowicza i Witkacego oraz zmieniającej się roli kobiet, która uległa demarginalizacji.
Chcę zobaczyć jak wygląda interpretacja najprawdziwszych buntowników intelektualistów, którzy stali w obliczu zbliżającej się katastrofy (czy to nie przypomina obecnych kultowych bohaterów współczesnego kina? Ryana Goslinga w przerysowanym Drive Refna, wszystkich filmów Tarantino). Chciałabym też zobaczyć, jak wygląda współczesna Coco Chanel i Maria Pawlikowska-Jasnorzewska. Jestem pewna, że z całym kunsztem ukazałby wszystkie barwy i kontrasty tej epoki, od ekspresjonizmu i zachwytu naturą, do przesadnej roli miasta, techniki i fizyki, bo wbrew pozorom współcześnie łączymy w sobie jeszcze więcej przeciwieństw, a każda kolejna kolekcja Roberta Kupisza pokazuje, że da się to jednak połączyć, a moda może być prawdziwą, wolną sztuką! 🙂”.