HISTORIA FESTIWALU FILMOWEGO W CANNES
Co roku w maju oczy całego świata zwracają są w stronę niewielkiego miasteczka na wybrzeżu Francji, gdzie od ponad siedemdziesięciu lat odbywa się słynny festiwal filmowy w Cannes. Pomysł na Cannes, za sprawą ówczesnego ministra edukacji i sztuki, Jeana Zay’a, miał konkurować skalą i prestiżem z sąsiedzkim Venice Film Festiwal. Mimo, że oficjalne narodziny datuje się na rok 1939, wybuch II Wojny Światowej spowodował, że jego pierwsza edycja odbyła się dopiero w 1946 roku.
UWAGA, KONKURS! WYGRAJ METAMOFROZĘ WIZERUNKU Z REDAKCJĄ LAMODE.INFO I MARKĄ CAMELEO!
Francja niewątpliwie miała ambicje, aby międzynarodowy festiwal filmowy zorganizować z równym rozmachem, co Włochy, przyznając mu podobnie prestiżową lokalizację. Na krótkiej liście kandydatów znalazły się Cannes i surferskie miasteczko Biarritz. Mimo głośnych plotek o zwycięstwie Cannes, tytuł gospodarza przyznano drugiej lokalizacji – ta jednak cieszyła się nim zaledwie trzy tygodnie, bo zacięci inicjatorzy z Cannes postanowili znacząco zwiększyć fundusze organizacyjne, na zawsze odbierając festiwal Biarritz.
Kirk Douglas and Brigitte Bardot podczas Festiwalu Filmowego w Cannes (1953)
CANNES: NAJLEPSZE MOMENTY W HISTORII
Długa historia festiwalu pokazała, że Cannes to nie tylko doskonałe filmy i nagrody, ale również piękne (choć czasem szokujące) kreacje gwiazd, prowokujące i wymowne zachowania gości, poruszające kwestie społeczno-polityczne, czy ikoniczne ujęcia (tak, między innymi to z Brigitte Bardot!), które przeszły do historii mody. Od księcia Karola i księżnej Diany, która na czerwonym dywanie pojawiła się onieśmielającej kreacji Catherine Walker (1987), Simon Silvę, która w Cannes zapozowała topless i została poproszona o opuszczenie festiwalu (1954), przez prężącego się na plaży Arnolda Schwarzeneggera (1977), po Millę Jovovich (ledwo) ubraną w złote łańcuchy i gladiatorki, na którą pytającym wzrokiem spojrzał wówczas (nie tylko) Bruce Willis.
Zobaczcie najbardziej pamiętne momenty w historii Międzynarodowego Festiwalu w Cannes!