BALENCIAGA: KOLEKCJA JESIEŃ ZIMA 2018/19
Po raz pierwszy od dwóch lat w progach Balenciaga, Demna Gvasalia poczuł się jak w domu. Po tym, jak pierwsze sezony poświęcił odkrywaniu relacji pomiędzy swoją kreatywnością, a dziedzictwem Cristóbala Balenciagi, dziś wydaje się, że zdołał zdefiniować swoją wizję. Dokładnie wiedziałem, co chcę pokazać, powiedział za kulisami pokazu. Show prezentujące kolekcję jesień zima 2018/19 zbudowane zostało wokół śnieżnej góry ozdobionej graffiti, inspirowanym snowboardzistami lat 90’.
BALENCIAGA FALL 2018
Wspomniana strefa komfortu, którą finalnie odnalazł Gvasalia, zaowocowała w bardzo mocną kolekcję i silnej dynamice, którą projektant sprawnie przejął po Cristóbalu. Co więcej, towarzyszyło jej pewne poczucie konsekwencji i stabilności, które są bardzo ważne po fali rewolucji, jaką wcześniej przeprowadził. Jak zawsze, projektant bawił się do ekstremum. Czerń podbił żywymi, jaskrawymi kolorami, przeskalował proporcje i pokazał kilka świetnych, charakterystycznych dla niego oversize’owych toreb i kurtek. Line up kolekcji na sezon AW18 zbudował na zasadzie gradacji – pokaz otworzyły te najwęższej, proste sylwetki, a zamknęły mocno rozbudowane, tak jasno przypominające o jego estetyce.
Wszystkie sylwetki z pokazu znajdziecie w galerii poniżej!
ZOBACZ TEŻ: CHLOE JESIEŃ ZIMA 2018/19 – DRUGA KOLEKCJA NATACHY RAMSAY-LEVI