REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
Logotyp serwisu lamode.info
REKLAMA
noSlotData

Z serii #FASHIONMEMORY Joanna Hoffmann: “Mam wrażenie, że większa połowa mojej szafy opowiada historie.”

W ramach cyklu Fashion Memory rozmawiamy z Joanną Hoffmann, znaną również jako freakery na Instagramie. Asia opowiada nam o swojej miłości do vintage, ubraniach z historią i mówi, skąd czerpie inspiracje na stylizacje.

Z serii #FASHIONMEMORY Joanna Hoffmann: “Mam wrażenie, że większa połowa mojej szafy opowiada historie.” 149445
REKLAMA
noSlotData

Kto był Twoim pierwszym modowym wzorem do naśladowania? 

Pewnie nie będę oryginalna, ale pierwszym wzorem do naśladowania pod względem stylu była moja mama. Wciąż ją podglądam i się inspiruję. Zawsze miałam wrażenie, że potrafiła wyczarować coś z niczego, nie bała się zwracać na siebie uwagi, czerpała z mody prawdziwą przyjemność. Dzięki niej z domu wyniosłam też szacunek do ubrań i chęć dbania o posiadane rzeczy. Myślę, że przez przeglądanie jej zdjęć z lat 70. i to, że zachowała niektóre ubrania z tego czasu, ukształtował się mój styl, który najchętniej czerpie z tamtej dekady.

Czy w Twojej szafie można znaleźć ubrania vintage, z którymi wiążą się szczególne historie i trzymasz je z sentymentu?

Mam wrażenie, że większa połowa mojej szafy opowiada historie. To dziesiątki ubrań, które tworzą kolejne łańcuchy opowieści u nowej właścicielki. Mam ponad stuletnią sukienkę z czasów edwardiańskich podarowaną przez wspaniałą Magdalenę z vintage shopu Waste and Closet – jakby była szyta na miarę. Noszę ręcznie wykonane koturny na prawdziwym korku po mojej babci. Spoglądam przez okulary mojego taty z lat 70. Lubię przywozić vintage z podróży – w szafie drzemie yukata z Japonii, żakiet Lagerfelda z Korei, peasant dress z Paryża, zamszowa skóra z frędzlami z Bari i wiele innych. Każda z tych rzeczy jest jak perfumy – kiedy ją zakładam od razu przywołuje wspomnienia i daje mi poczucie posiadania czegoś jedynego w swoim rodzaju.

Przeczytaj również wywiad z Kamilą Szawińską – polską modelką z 23. letnim stażem w branży.

Joanna Hoffmann / Fashion Memory

fot. IG @freakery

Pamiętasz swój studniówkowy look?

Pamiętam go doskonale – ba, jako nieuleczalny przypadek sentymentalności swoją studniówkową sukienkę mam wciąż na dnie garderoby. Glamour lat 30. zawsze wydawał mi się oszałamiająco elegancki – w pierwszy prawie dorosły wieczór zainspirowałam się syrenią zmysłowością złotej ery Hollywood. W czasach koków z brokatowym lakierem i rozłożystych spódnic postawiłam na gładko zaczesane włosy i czerń od stóp do głów. Wtedy nie było mowy o zakupie kreacji od ręki – musiałam sama znaleźć materiał i zdać się na projekt osiedlowej krawcowej. Sukienka z nieelastycznego materiału była tak obcisła, że musiała mieć na plecach głębokie sznurowanie. Była bez ramiączek, wykończona delikatną koronką. Dodatki znalazłam w szafie mamy. Teraz ubrałabym się zupełnie inaczej, ale wspominam z sentymentem to, jak niesamowicie się wtedy czułam.

Jaka była pierwsza markowa rzecz, którą miałaś w swojej szafie? 

Pamiętam, że moje trzy pierwsze rzeczy znanych domów mody są dziełem cudownego przypadku –  każdą znalazłam w second handzie. Pierwsza to zapinany na złote guziki granatowy płaszcz Moschino z lat 80. Druga to czarna torebka Celine. Trzecia to klasyczny trencz Burberry. Nie był to moment boomu popularności rzeczy z drugiej ręki, bez social mediów świadomość wielu marek była również mniejsza – nieco łatwiej było namierzyć prawdziwe perełki.

Gdybyś miała do końca życia nosić tylko jedną rzecz, którą masz w swojej szafie, co by to było i dlaczego?

Wahałam się pomiędzy białą koszulą a długim, czarnym płaszczem o pudełkowym kroju. Sądzę, że finalnie postawiłabym właśnie na płaszcz. Uwielbiam pięknie podkreślone ramiona, wydłużenie sylwetki i czystą siłę płynącą z minimalistycznego, porządnego, ciężkiego krawiectwa. Moment, kiedy wiatr rozwiewa poły płaszcza zawsze sprawia, że czuję się jak postać z filmu.

Joanna Hoffmann / Fashion Memory

fot. IG @freakery

Jak opisałabyś swój styl? Co jest dla ciebie ważne w modzie?

Mój styl to absolutny eklektyzm z nutą nostalgii. Przez to, że uwielbiam vintage i kolekcjonuję cieszące mnie kąski, często widać inspirację przeszłością, którą łączę z nowymi rzeczami. Mój styl to z jednej strony nuta romantyzmu, ale z drugiej ciągoty do mocnych, prostych sylwetek. Wyrosłam z potrzeby określenia swojego stylu jednym słowem i cieszę się żonglowaniem tym, co wpadnie mi do głowy.

Najbardziej w modzie cenię sobie możliwość wyrażania siebie bez słów. To często czytelny komunikat, który jak rękawiczka dopasowuje się do mojego nastroju i sytuacji, w której noszę dane rzeczy. Wygodę – to zawartość szafy ma dostosować się do mnie, nie odwrotnie. Nieustanną zmianę – uwielbiam przyglądać się temu, jak ewoluuje znaczenie poszczególnych rzeczy. Nadawane na nowo przez kontekst czasów – albo nas samych.

Masz na swoim koncie jakieś modowe faux pas, które szczególnie zapadło Ci w pamięć? 

Moje modowe faux pas jest dość świeże i czerwienię się na samą myśl. Zwiewna czarna sukienka, która wydawała się nieprzezroczysta w domu, okazała się pokazywać aż za dużo w świetle dziennym. To mała lekcja dla mnie, żeby przyglądać się delikatnym tkaninom w różnym świetle (śmiech).

Skąd czerpiesz inspiracje na stylizacje?

Z ulicy – wiecznie się rozglądam i zapamiętuję charakterystyczne elementy. Z filmów i pokazów mody, współczesnych lub nie. Z własnej szafy – lubię układać ubrania rotacyjnie – na najwyższej półce często drzemie coś, po co długo nie sięgam i po czasie wydaje się być zupełnie nową rzeczą. Chłonę otoczenie jak gąbka – na to, co założę danego dnia może mieć wpływ zarówno inspirujący edytorial, jak i muzyka, której aktualnie słucham. To świetne ćwiczenie kreatywności.

Po więcej wywiadów z ciekawymi osobami z branży wejdź na fashionbiznes.pl

Joanna Hoffmann / Fashion Memory

fot. IG @freakery

Zdjęcie główne: IG @freakery

Zakupy na Lamode

noSlotData
noSlotData
podobne artykuły

REKLAMA
noSlotData

Preferencje plików cookies

Inne

Inne pliki cookie to te, które są analizowane i nie zostały jeszcze przypisane do żadnej z kategorii.

- receive-cookie-deprecation

- Gdynp

- Gtestem

- __eoi

Niezbędne

Niezbędne
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.

- __gads

- __gpi

- Gtest

- __gfp_64b

Analityczne

Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

- _ga_*

- _ga

Funkcjonalne

Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.

Wydajnościowe

Wydajnościowe pliki cookie pomagają zrozumieć i analizować kluczowe wskaźniki wydajności strony, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia dla użytkowników.

- Gdyn