REKLAMA
Logotyp serwisu lamode.info
REKLAMA

Więcej niż apaszka. Wywiad z Martą Lech-Maciejewską, założycielką Spadiory

Kobieca siła spowita w barwny jedwab.  

Więcej niż apaszka. Wywiad z Martą Lech-Maciejewską, założycielką Spadiory 25698 115722
REKLAMA

W sieci znamy ją pod pseudonimem Super Styler. Marta Lech-Maciejewska, która sama o sobie mówi Matka Założycielka marki Spadiora, zachęca do kreatywnego podejścia do jedwabnych apaszek. Ile jest sposobów na ich noszenie, wie tylko ona sama, ale poza stylizacją, ważne jest również ich przesłanie. Kobiece, refleksyjne, odważne – dokładnie takie jak Marta.

Kolor i kreatywne stylizacje są Twoim znakiem rozpoznawczym. Stąd przyszedł pomysł na markę Spadiora, która oferuje apaszki, chustki i inne dodatki z jedwabiu?

Pomysł na apaszki przyszedł od naszych Czytelniczek. Od zawsze ubieram się kolorowo i bardzo różnorodnie. Uwielbiam dodatki i często wykorzystuję je w swoich stylizacjach. Apaszki od zawsze są nieodzownym elementem moich looków. Zaczęłam nagrywać filmy z wiązaniami apaszek, a wtedy moje Czytelniczki pisały: „Marta, stwórz swoje własne apaszki, bo to akcesorium kojarzy nam się wyłącznie z Tobą.”

Spadiora to jednak nie tylko kolorowy, wysokiej jakości produkt, ale też kobiece przesłanie. Przykładowo, apaszka „Nazywaj ją jak chcesz” to piękny, ale i ważny gadżet w damskiej garderobie. Czym właściwie jest, o czym do nas, kobiet, mówi?

Ta apaszka mówi o naszej pruderyjności. O tym, że wciąż nie potrafimy rozmawiać o seksie i naszych potrzebach. Na cipkę mówimy broszka, cytryna, pierożek, kokoszka (a to tylko część określeń), tak jakbyśmy bały się tego słowa. Skoro z samym nazewnictwem mamy problem, to jak mamy mówić głośno i bez zażenowania o naszych seksualnych potrzebach? Odwracamy się od tematu seksualności, co często owocuje też brakiem odpowiedniej profilaktyki zdrowotnej. A rak szyjki macicy to jeden z najczęstszych kobiecych nowotworów.

Apaszki marki Spadiora (fot. Kulesza [&] Pik)

Twoje wsparcie dla kobiet wyraża się również w działalności charytatywnej. Na czym polegała akcja z limitowaną apaszką „Kobiecość” oraz współpraca z Fundacją Spa For Cancer?

100% zysku z tej limitowanej apaszki przeznaczyłam na fundację SPA For Cancer. Uzbieraliśmy ponad 63 tysiące złotych, które zasiliły konto fundacji. Te pieniądze pozwolą spełniać marzenia kobiet chorych na raka, ale też dzięki nim powstanie pierwsza darmowa platforma dla chorujących na nowotwory. To będzie miejsce, gdzie każdy bez ograniczeń, będzie mieć dostęp do wyczerpujących i rzetelnych informacji na temat dostępnych terapii, diet, ćwiczeń, pomocy lekarskiej, rehabilitacji, psychoterapii w trakcie leczenia onkologicznego.

Nie trzeba jednak daleko patrzeć, żeby zauważyć Twoje wsparcie dla kobiet. Działasz ambitnie, odważnie i prekursorsko również w najbliższym otoczeniu. W swojej firmie, w której pracują same kobiety, postanowiłaś wprowadzić urlop menstruacyjny oraz 4-dniowy tydzień pracy. Dlaczego zdecydowałaś się na te zmiany i jak je oceniasz po ponad pół roku od wprowadzenia?

To przypadek, że w Spadiora pracują same kobiety. Po prostu na przełomie tych dwóch lat, tylko jeden mężczyzna złożył u nas swoje CV (śmiech).

Co do urlopu menstruacyjnego, to sama borykam się z bardzo dotkliwymi i bolesnymi miesiączkami od zawsze. Pracując na etacie przez wiele lat, brakowało mi takiego rozwiązania w dni, kiedy moja produktywność spadała z powodu bólu i dyskomfortu. Cóż z tego, że fizycznie byłam w pracy, jeśli nie byłam w stanie zebrać myśli i efektywnie pracować.

W tym samym czasie, co urlop menstruacyjny, wprowadziłam 4-dniowy tydzień pracy przy zachowaniu stałej pensji. I tu też nie zauważyłam spadku produktywności. Mało tego, dając ludziom to, co w życiu najcenniejsze, czyli czas, zyskałam ich lojalność i przywiązanie oraz jeszcze większe zaangażowanie w powierzone obowiązki.

Spadiora (fot. Kulesza [&] Pik) 

Rozwój marki Spadiora i jej prokobieca twórczość została dostrzeżona i wyróżniona przez media oraz ekspertów. Otrzymałaś tytuł Kobiety Roku Glamour w kategorii Biznes. Co dla Ciebie znaczy to wyróżnienie?

To dla mnie ogromne wyróżnienie, szczególnie że wciąż mam duży problem z wiarą we własne możliwości i szacowaniem swojego potencjału czy wpływu. Takie wyróżnienie dodaje mi ogromnej energii i jest drogowskazem, że obrana droga jest słuszna. Niemniej wciąż jestem w procesie twórczym, w drodze do celu i ta droga kręci mnie bardziej niż cel sam w sobie.

Jakimi wartościami kierujesz się w biznesie, jaki jest sekret Twoich sukcesów zawodowych?

Wytrwałość, bo to cecha, która ocaliła mnie wielokrotnie w trakcie tej trudnej, ponad 9-letniej drogi.

Postępowanie w zgodzie ze swoimi zasadami i wartościami. Nie zawsze bowiem wszystko, co warto robić, się opłaca, ale z pewnością nie wszystko, co się opłaca, jest cokolwiek warte. Stworzenie Spadiory nigdy nie było wycelowane w zysk. Owszem, miło jest obserwować jak marka, która powstała w mojej głowie, rozwija się tak pięknie, ale to nie chęć wzbogacenia się przyświecała mi przy tworzeniu apaszek.

Dlatego w Spadiorze często podejmuję decyzje pod prąd, narażając się niektórym. Tak było z tęczową apaszką „Nazywaj ją jak chcesz” czy zniżką dla osób zaszczepionych. Robię to, bo tak czuję, a nie dlatego, że to się opłaca. Gdybym chciała zarobić szybciej i więcej, stworzyłabym t-shirty z chwytliwymi hasłami… które oczywiście mi też zdarza się nosić czy kupić (śmiech)!

Chusta Spadiora (fot. Kulesza [&] Pik) 

Nowy rok to zawsze refleksyjny czas podsumowań oraz spoglądanie z nadzieją i nową energią w przyszłość. Jak możemy wzmacniać swoją kobiecą siłę jeśli postawiłybyśmy sobie ją za cel na nowy rok? 

Przede wszystkim nie możemy poddawać się presji jaką wywiera na nas Świat. Zawsze pytajmy siebie, czy to, co dziś robię, jest dla mnie czy dla Świata? Otaczajmy troską siebie same w pierwszej kolejności. Kochajmy siebie same prawdziwie, bo gdyby każda z nas darzyła siebie miłością, to nie byłoby na Świecie ani jednej niekochanej kobiety. Zmieniajmy się, rozwijajmy i walczmy o swoje. Czerpmy energię z siostrzanych relacji. Nauczmy się wspierać siebie nawzajem.

Mottem ostatniej sesji wizerunkowej Spadiora są słowa: „Kobieta nie tyle podąża za zmianą, co sama ją kreuje, jest zmianą”. Jakie plany na przyszłość i postanowienia na 2022 rok stawiasz przed sobą i swoimi projektami zawodowymi?

Ostatnie miesiące nauczyły mnie ogromnej elastyczności i pokory. Nauczyły, by nie wybiegać z planami zbyt daleko w przyszłość. Z pewnością pojawi się całe mnóstwo nowych wzorów apaszek wspierających kobiety na różnych płaszczyznach. Zamierzam jeszcze bardziej zaangażować się w pomoc kobietom w trudnych momentach ich życia. Lada dzień wystartuje program telewizyjny, w którym zadebiutuję. Chciałabym też znaleźć zdrowy balans pomiędzy pracą i życiem prywatnym, bo ostatni rok zawodowy zabrał mi sporo energii i czasu, który powinnam dać sobie i moim bliskim. I tego życzę wszystkim: aby znaleźli balans, w którym oni sami będą czuli się najlepiej.

(fot. Kulesza [&] Pik) 

Zakupy na Lamode

podobne artykuły

REKLAMA