Poznańska spółka Sunset Suits składa w sądzie wnioski o upadłość – wierzyciele pragną odzyskać swoje pieniądze i mieć pewność, że ich interesy są bezpieczne. W samym Poznaniu garnitury można kupić już tylko w jednej galerii handlowej, a w całej Polsce pozostało jedynie 40 salonów marki. Marka boryka się także z problemami prawnymi – na rozstrzygnięcie oczekują dwie sprawy sądowe, z których jedna dotyczy prawie 3 tysięcy pracowników firmy.
Wniosek o upadłość złożono na podstawie nie dotrzymanego harmonogramu spłat zadłużenia. A spółka ma bardzo wielu wierzycieli, czekających na swoje pieniądze, o zwrot długów domagają się również trzy poznańskie galerie handlowe. Zadłużenie Sunset Suits może sięgać już 10 mln złotych.
Dodatkowo, Sąd Rejonowy w Poznaniu wytoczył założycielowi marki proces o umyślne niepłacenie podatków. Eksperci przyznają, że sytuacja spółki jest bardzo trudna od około dwóch lat. Sunset Suits ma jednak zamiar kontynuować działalność handlową.
Kolejnym kłopotem przedsiębiorstwa może być drugi proces, toczący się przed poznańskim sądem ubezpieczeń społecznych. Dotyczy on spłaty zaległych składek na ZUS związanych z grupą trzech tysięcy osób pracujących kiedyś w firmie. ZUS chce, aby obecna spółka akcyjna odpowiadała za wcześniejsze długi Sunset Suits.
Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy świadkami powolnego upadku polskiej marki. Co prawda właściciele i założyciele przekonują, że lekiem na złą passę firmy będzie założenie sieci franczyzowej. Póki co jednak wszystko zależy od efektów prowadzonych z wierzycielami rozmów…