REKLAMA
Logotyp serwisu lamode.info
REKLAMA

Saint Laurent celebruje kobiety w lotnictwie. To one zainspirowały wczorajszy pokaz marki

Jak Saint Laurent zawładnął drugim dniem paryskiego Tygodnia Mody?   

Saint Laurent celebruje kobiety w lotnictwie. To one zainspirowały wczorajszy pokaz marki 26566 114922
REKLAMA

Wczorajszy wieczór paryskiego Tygodnia Mody należał do marki Saint Laurent. Anthony Vaccarello, dyrektor kreatywny domu mody, zaprezentował kolekcję na wiosnę/lato 2024. Na pokazie zorganizowanym na Wieży Eiffla pojawiło się 49 sylwetek, które z widowni obserwowały m.in. Kate Moss i Zoë Kravitz. 

Yves Saint Laurent kochał kobiety, które odważnie kroczą przez życie – wśród największych inspiracji wymieniał swoją mamę, przyjaciółkę Betty Catroux, wspólniczkę Loulou de la Falaise czy Laetitię Castę, modelkę i jedną z jego muz. Wartość feministycznej siły wybrzmiał również na wczorajszym pokazie – dyrektor kreatywny skupił się na motywie lotnictwa, obszarze niegdyś stereotypowo męskim. 


fot. Spotlight Launchmetrics

Stały się wzorem dla kobiet w lotnictwie

Pierwszą kobietą, która jako pilotka wsiadła do samolotu, była Thérèse Peltier – zrobiła to w 1908 roku. Dwa lata później licencję lotniczą otrzymała Raymonde de Laroche, francuska awiatorka. Kobiet, które przecierały lotnicze szlaki było więcej – wymienić można tu chociażby Adrienne Bolland, która przemierzyła Andy, i Amelię Earhart, drugą osobę na świecie, która przeleciała samotnie nad Atlantykiem. To właśnie im Vaccarello oddał hołd w najnowszej kolekcji. W szerszej perspektywie można uznać, że projektant celebrował każdą kobietę, która przekracza własne i społeczne granice.

Zobacz też: JAK Z OBRAZU. DWA ARCHIWALNE PROJEKTY YVES SAINT LAURENTA, KTÓRE NAWIĄZUJĄ DO DZIEŁ MALARZY 

fot. Spotlight Launchmetrics

Awiatorki i czapki pilotki u Saint Laurent

Lotnictwo ujawniło się w akcesoriach (w tym czapkach pilotkach, okularach awiatorkach czy skórzanych rękawiczkach), ale także formach tkanin. Fasony były luźne, czysto praktyczne i wiązane w talii – charakterystycznie dla pilotek, które roboczą modę męską przetwarzały na własne potrzeby. W kolekcji, opartej na wąskiej, ziemistej palecie barw (rodem ze stylistyki safari), nie brakowało spodni cargo, monochromatycznych kombinezonów. W kompozycje rewelacyjnie wpisały się także współczesne mesh topy – w jednym z nich wystąpiła Anja Rubik, która od lat współpracuje z francuskim domem mody. Całość uzupełniła złota biżuteria, która nadała błysku stonowanej kolorystycznie kapsule.

Przeczytaj również: OKULARY PRZECIWSŁONECZNE NA JESIEŃ 2023 OD LUKSUSOWYCH MAREK. WYBIERAMY MODELE, KTÓRE WYGLĄDAJĄ STYLOWO 


fot. Spotlight Launchmetrics

Dziś o minimalizmie mówimy nieustannie – upraszczamy swoje szafy do najprostszych elementów, by sprawdzały się na co dzień. Domy mody i media podążają za tą ideą,  niejednokrotnie zbliżając się do nudy. W przypadku nowej kolekcji Saint Laurent jest inaczej.  Być może skupienie się na jednym temacie pozbawiło kolekcji wielowątkowości, której od  wysokiej mody zwykliśmy dziś oczekiwać. Jednak spójna wizja – a w niej hiperbolizacja wizerunków roboczych na cześć kobiet w przestrzeni lotniczej – też potrafi być przekonująca.

Zobacz też: HOT TREND NA JESIEŃ: BALERINKI Z ĆWIEKAMI. TEN MODEL ZDOMINOWAŁ FASHION WEEK

Czytaj także: MŁODE, PIĘKNE I ZDOLNE: POLSKIE MODELKI NA POKAZIE ETAM LIVE SHOW

Zobacz także: 5 NAJGORĘTSZYCH TRENDÓW Z TYGODNIA MODY W MEDIOLANIE

Zdjęcie główne: Spotlight Launchmetrics

Zakupy na Lamode

podobne artykuły

REKLAMA