W odróżnieniu od niektórych polskich projektantów, którzy nie wiedzieć czemu jako scenerią dla swych pokazów wybierają najczęściej Soho Factory, Lidia Kalita zdecydowała się na bardzo oryginalne miejsce. Wykorzystując nową część warszawskiego Lotniska Chopina, zamkniętą dla podróżujących, 30. czerwca projektantka pokazała najnowszą jesienno-zimową odsłonę marki Simple Creative Products. Było to wydarzenie niecodzienne nie tylko z racji doboru miejsca. Nie tylko był to pierwszy w Polsce pokaz mody zorganizowany na lotnisku, ale cała otoczka wokół eventu ściśle z miejscem korespondowała. Jednorazowo na ten wieczór lotnisko zmieniło się w wybieg i to najdłuższy w Polsce – aż 110 metrowy, którego częścią były dwa ruchome chodniki. Klimat zapowiadały także same zaproszenia zrobione na wzór kart pokładowych, a gości do terminalu dowoziły autobusy, które na co dzień kursują na płycie lotniska.
Na miejscu czekali przedstawiciele linii lotniczych w pełnym umundurowaniu i witali ponad 500 gości, którzy zasiedli na lotniskowych krzesłach z poczekalni. O 22.00 z głośników, z których zapowiada się odlot samolotu, ogłoszono rozpoczęcie pokazu. Po wybiegu przeszło 36 modelek, które zaprezentowały 72 sylwetki na nadchodzący sezon. Wśród nich mogliśmy podziwiać Edytę Zając (twarz nowego zapachu KENZO), Joannę Horodyńską, Kamilę Szczawińską (twarz Simple Creative Products z poprzednich kampanii) oraz zapracowaną w ostatnim czasie Anię Piszczałkę (finalistkę programu Top Model). Sama kolekcja to mieszanka intensywnych kolorów, jak żółć i czerwień z klasycznym beżem i czernią. Wśród tkanin dominowały wełny, cekiny i jedwabie w kontraście do obecnych motywów naturalnych skór i futer. W kolekcji pojawiły się też wyjątkowe wzory, które projektantka stworzyła inspirując się twórczością Barbary Hulanicki i jej projektów z lat 70 tych dla Biba.
Wśród licznie przybyłych gości dostrzegliśmy między innymi top modelkę Magdalenę Frąckowiak (twarz kampanii marki Simple Creative Products) wraz z narzeczonym Wojciechem Pastorem, którzy na pokaz przyjechali prosto z nowego Jorku, a także Justynę Steczkowską, Edytę Herbuś, Aleksandrę Kwaśniewska, Dorotę Gardias, Maję Hirsch Agnieszkę Maciąg wraz z mężem Robertem Wolańskim, Darię Widawską, Agnieszkę Popielewicz, Lidię Popiel, Paulinę Sykut, Lidię Kopanie oraz Ewę Gawryluk.
Bez dwóch zdań tego wieczoru było na co popatrzeć. Brawo! Koniecznie zajrzyjcie do naszej galerii!