Świetnie przyjmowane kolekcje, urzekające połączeniem brytyjskiego preppy i nieco odrealnionej stylistyki, spory poczet it bags (kojarzycie Alexę, Del Rey, Roxanne, Bayswater czy Willow?), nieustający wzrost wyników sprzedaży i cały czas rozrastająca się grupa gwiazd kochających markę. W ciągu pięciu lat rządów Emmy Hill Mulberry przeistoczyło się z szacownej, ale nieco zakurzonej firmy w jeden z najbardziej pożądanych brytyjskich brandów.
Choć trudno wyobrazić sobie lepszą ścieżkę rozwoju firmy, od przyszłego sezonu Mulberry będzie funkcjonować już pod innym kierownictwem. Zarówno przedstawiciele marki, jak i sama projektantka, nie chcą komentować decyzji o rezygnacji Brytyjki ze stanowiska dyrektor kreatywnej, wiadomo jednak, że powodem odejścia Hill są nieporozumienia dotyczące sposobu zarządzania firmą.
Meghan Collison w obiektywie Tima Walkera/Kampania Mulberry wiosna lat o2013/Emma Hill odchodzi ze stanowiska dyrektor kreatywnej Mulberry
Jak zwykle w branży mody, od razu pojawiły się także plotki o planowanym przejściu byłej projektantki Mulberry do amerykańskiego Coach, które poszukuje dyrektora kreatywnego po niedawnym rozstaniu z Reed’em Krakoff’em. Niezależnie od planów Emmy Hill możemy być jednak pewni, że dla Mulberry skończyła się właśnie pewna epoka.