Świat mody nie przestaje nas zaskakiwać, i choć jeszcze wczoraj jakiekolwiek powiązania pomiędzy Christianem Lacroix i Schiaparelli nie przyszłyby nam do głowy, dziś ich współpraca wydaje się najnaturalniejszym rozwiązaniem. Zarówno francuski kreator, który z powodu bankructwa w 2009 roku zmuszony był zamknąć swoje atelier, jak i rewitalizowany właśnie kultowy dom mody, ponownie próbują wrócić do ścisłej czołówki branży, a stworzona przez Lacroix kolekcja haute couture, będąca hołdem dla dzieł legendarnej Elsy Schiaparelli, wydaje się ku temu bardzo dobrym sposobem.
Spod ręki projektanta wyszło 15 niezwykłych kreacji, stanowiących reinterpretację najsłynniejszych dzieł artystki, zaś efekty tej ekscytującej współpracy ujawnione zostaną w lipcu tego roku, podczas pokazu w byłym atelier artystki, położonym pod numerem 21 na słynnym paryskim placu Vendôme.
„W jej prawdziwie arystokratycznej naturze można było znaleźć zarówno matematykę i literaturę, jak i poezję. Elsa była prawdziwym sfinksem, który nigdy nie przestaje nas pytać i zmuszać do myślenia, oferując w zamian wyłącznie nowe zagadki” – komentuje Lacroix, dodając – „Sztuka, teatr i kino – chciałbym z powrotem postawić postać Elsy w centrum stworzonego przez nią domu mody oraz zaprowadzić ją ponownie na szerszą międzynarodową scenę, z której kiedyś czarowała cały świat mody” (cyt. za: vogue.co.uk).
fot. materiały prasowe/Christian Lacroix stworzył kolekcję haute couture dla Schiaparelli
Wiadomość o współpracy Lacroix i Schiaparelli wywołała niemałe poruszenie, tym bardziej, że parę dni temu pojawiły się spekulacje dotyczące nowego dyrektora artystycznego słynnego domu mody. Sugeruje się, że miałby nim zostać Marco Zanini projektujący obecnie dla Rochas. Wygląda na to, że rewitalizacja Schiaparelli stanie się modowym wydarzeniem roku. Szykuje się wielki powrót?