Jeszcze niedawno zarówno Haider Ackermann, jak i Ann Demeulemeester tworzyli swoje projekty w ramach belgijskiego koncernu BVBA 32, którego głównym udziałowcem jest Anne Chapelle. Sytuacja uległa jednak zmianie i wpływowa prezes holdingu zdecydowała się na oddzielenie obydwu marek od spółki matki oraz przekształcenie ich w samodzielne firmy.
Dlaczego? Chapelle tłumaczy, że obydwa przedsiębiorstwa przez lata rozwinęły się na tyle, że bez przeszkód mogą obecnie funkcjonować jako w pełni niezależne i stabilne biznesy. Choć Belgijka zaznaczyła, że mówi głównie o marce Haider Ackermann, podkreśliła, że jej decyzja ma na celu: “zwiększenie wewnętrznej wydajności, która pozwoli obydwu markom na jeszcze szybszy i niczym nieskrępowany rozwój w przyszłości” (cyt. za: wwd.com).
fot. materiały prasowe/Haider Ackermann pokaz wiosna lato 2013
Anne Chapelle prognozuje także, że tegoroczne wyniki sprzedaży marek Haider Ackermann i Ann Demeulemeester wzrosną o od 3 do 8%, wszystko wskazuje więc na to, że usamodzielnienie marek jest bardzo dobrym i starannie zaplanowanym krokiem.