To jeden z niewielu projektantów tak docenianych przez publiczność w Łodzi, co sezon. Z każdym kolejnym pokazem przyciąga na Aleję Główną coraz większą rzeszę fanów, mimo iż na tutejszym tygodniu mody prezentuje linię Basic, wciąż pozostawiając tę najważniejszą stolicy. Dokładnie tak było wczorajszego wieczora.
Piątkowym pokazem kolekcji Basic na wiosnę lato 2014 Łukasz Jemioł puścił oko do publiczności. Wielu przypomniał kultowe kreskówki i komiksy, a także to, że moda może być zabawą. Wszystko za sprawą współpracy ze słynną wytwórnią Warner Bros, spod której skrzydeł wyszły cztery kultowe postaci, jakie projektant wziął na warsztat, zinterpretował i przełożył na własną estetykę. Głównymi bohaterami wieczoru zostali, więc Batman, Superman, Struś Pędziwiatr i Królik Bugs!
Pokaz otworzył wyłaniający się z mgły model w masce Batmana i od tego momentu na wybiegu pojawiały się projekty w czerni. Całą kolekcję projektant podzielił na cztery moduły – każdy dedykując innej postaci z kreskówki i przypisując jej spersonalizowaną paletę barw. Część kolekcji dedykowana Królikowi Bugsowi to szarości i biele, a w sylwetkach inspirowanych Supermanem nie zabrakło ostrej, rażącej wręcz czerwieni.
fot. Mateusz Kosakowski
Trzonem kolekcji były limitowane t-shirty unisex inspirowane słynnymi bohaterami kreskówek nawiązujące m.in. do najnowszej, kinowej ekranizacji Supermana – Man of Steel, okularów i wizerunku Clarka Kenta, jego alterego czy do ucieczek Strusia Pędziwiatra przed Kojotem.
Na wybiegu nie zabrakło także projektów, z których znana jest linia Basic Łukasza Jemioła. Miękkie i wygodne dzianiny w postaci sukienek czy bluz skierowanych na bardziej elegancką estetykę z miejskim zarysem. Temat przewodni projektant uchwycił także m.in. w konstrukcji rękawów, które w ruchu powiewały, dzięki wycięciom, niczym niewielka peleryna. Pojawiły się także obszerne swetry często opadające na jedno ramię czy odsłaniające plecy, płaszcze m.in. w zaskakującej intensywnej czerwieni oraz znane już jeansowe kurtki w nowej odsłonie.
Czy taka konwencja żartobliwego potraktowania tematu sprawdza się na łódzkim wybiegu? Po wielu entuzjastycznych reakcjach tłumnie zgromadzonych potencjalnych klientów i fanów projektanta wygląda na to, że tak. A w tym wypadku, kolekcji projektowanej z myślą właśnie o nich, ta ocena legitymizuje i zapowiada, że także w kolejnym sezonie Łukasz Jemioł będzie mógł liczyć na rekordową frekwencję.