ZUZANNA BIJOCH STUDENTKĄ COLUMBIA UNIVERSITY
Zuzanna Bijoch to pierwsza polska modelka na uniwersytecie wchodzącym w skład Ivy League. Columbia University to jedna z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie. Obecnie uznawana za piątą, najlepszą w USA, która razem z takimi uczelniami jak Harvard, Yale czy Princeton wchodzi w wąskie grono Ivy League. Dyplomem ukończenia Columbia University może pochwalić się 83 laureatów nagrody Nobla oraz szerokie grono znanych osobistości, np. były prezydent USA – Barack Obama. Każdego roku na campusie Columba University rozdawane są nagrody Pulitzer, przyznawane za wybitne dokonania w dziedzinie dziennikarstwa, literatury i muzyki.
Sukces Zuzy stał się pretekstem do rozmowy o jej nowym wyzwaniu i do sprawdzenia, czy nie kończy z modelingiem na dobre. Przekonajcie się!
WYWIAD Z MODELKĄ ZUZANNĄ BIJOCH
Zuza, wielkie gratulacje! Zostałaś studentką prestiżowego Columbia University w Nowym Jorku. Dlaczego zdecydowałaś się akurat na tę szkołę?
Dziękuję! Columbia to jedna z najbardziej poważanych szkół w Stanach Zjednoczonych. Może poszczycić się wieloma laureatami nagrody Nobla. To właśnie tam co roku rozdawane są nagrody Pulitzera. Jako jedyny uniwersytet ligi bluszczowej znajduje się w Nowym Yorku – miejscu mojego zamieszkania. Dzięki temu będę mogła łączyć pracę ze studiami.
Jaki kierunek będziesz studiować?
Ekonomiczny.
ZOBACZ TEŻ: KSIĄŻKA “MODELKA” AUTORSTWA ZUZANNY BIJOCH
Jakie masz plany na przyszłość związane z ukończeniem Columbia University?
Myślę, że w przyszłości uda mi się moje modowe zainteresowania wpleść w świat biznesu i na tej bazie zrealizować swoje aspiracje zawodowe.
Jak chcesz teraz łączyć naukę z modelingiem?
Zdaję sobie sprawę, że nie będzie to łatwe zadanie, ale mam już w tym zakresie spore doświadczenie. Od kilku lat pracując jako modelka, uczyłam się również na uniwersytecie Penn State w USA. Każdy semestr kończyłam z oceną “A “. Wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko włożyć w to sporo pracy.
Czy to znaczy, że po studiach na dobre rozstaniesz się z modelingiem? To byłaby wielka strata dla świata mody!
Trudno mi dzisiaj określić co będzie za pięć lat, gdyż tyle mniej więcej będą trwać moje studia. Wiem jednak, że moda zawsze będzie częścią mojego życia. Myślę, że spore doświadczenie wynikające z pracy modelki (podróże, znajomości języków obcych, szeroka sieć znajomych) posłużą jako baza, na której będę mogła budować dalsza karierę ;).
Odetchnęliśmy z ulgą i życzymy powodzenia na nowej ścieżce kariery!
