Harrods, zgodnie z polityką firmy planuje międzynarodową ekspansję marki. Niewykluczone, że otworzy swój sklep właśnie w Nowym Jorku. Co więcej, informacja została potwierdzona przez Ahmada Al-Sayeda, który jest prezesem zarządu. Słynny londyński sklep dostrzega ogromny potencjał Wielkiego Jabłka, umieszczając go na szczycie listy rozważań na temat otwarcia nowego punktu.
Odkąd Qatar Holding, globalna spółka o charakterze inwestycyjnym, kupiła Harrods w 2010 roku, zainwestowano w firmę 250 million funtów (dane WWD). Co więcej, Al-Sayed twierdzi że firma nie zamierza zatrzymać się w tym punkcie.
“Inwestuję w handel, towary, infrastrukturę- inwestuję w wiele gałęzi biznesu,” wypowiedział się prezes na temat funkcjonowania filozofii biznesu, którego głównym udziałowcem jest sieć supermarketów Sainsbury’s. “W sytuacji gdy decydujemy się na konkretny projekt, w pierwszej kolejności sprawdzamy czy współgra z naszym portfolio a następnie podejmujemy decyzję.”
Co sądzicie o planach Harrodsa? Czy milionowy gigant branży odzieżowej powinien zainwestować w Wielkie Jabłko?