Warto odwiedzić
Logotyp serwisu lamode.info

BRUNO JOVANOVIC: WYWIAD Z TWÓRCĄ ZAPACHU BOSS THE SCENT PRIVATE ACCORD FOR HIM

Ekskluzywna rozmowa z kreatorem perfum BOSS.

BRUNO JOVANOVIC: WYWIAD Z TWÓRCĄ ZAPACHU BOSS THE SCENT PRIVATE ACCORD FOR HIM 24272 117049

Z Bruno Jovanovic`em, kreatorem perfum, spotykamy się w Londynie z okazji inauguracji nowego zapachu BOSS The Scent Private Accord For Him. Od początku spotkania Bruno ujmuje nas swoją energią i humorem, a w trakcie rozmowy również niezwykłą pasją do tworzenia. O tym jak wyglądał proces kreacji nowej kompozycji, czym jest dla niego #AgumentedSensuality (rozszerzona zmysłowość), która jest częścią tegorocznej historii olfaktorycznej BOSS oraz jak wyobrażał sobie mężczyznę, dla którego tworzył nowy zapach rozmawiamy w pięknych wnętrzach hotelu Claridge’s.


Jaki powinien być zapach idealny dla kobiety lub mężczyzny według Ciebie, kreatora perfum?

To zapach, który idealnie stapia się z osobą go używającą. Ty i zapach powinniście razem tworzyć nową jakość, unikalną, bo istniejącą tylko wtedy, gdy danej kompozycji używasz ty. Dla mnie to właśnie definicja idealnego zapachu, kiedy perfumy stają się swoistym zapachowym znakiem rozpoznawczym. Za każdym razem, gdy tworzę nową kompozycję do tego właśnie dążę. Staram się sprawić, by zapach ewoluował i stapiał się z wonią skóry użytkownika tworząc ten niepowtarzalny zapachowy znak rozpoznawczy. Idealny zapach wzbogaca to kim jesteś, a kiedy ludzie go poczują, od razu wiedzą, że to ty. Jeśli udaje się osiągnąć taki efekt, uznaję, że dobrze wykonałem swoje zadanie.

Jaka wizja, myśl przewodnia towarzyszyła Ci w procesie kreacji zapachu BOSS THE SCENT Private Accord For Him i gdzie szukałeś inspiracji?

Kiedy w 2015 roku tworzyłem pierwszy BOSS The Scent podczas wyprawy do Południowej Afryki, odkryłem owoc maninka. To wspaniały afrodyzjak jako zapach dla mężczyzn, więc postanowiłem na nim oprzeć całą kompozycję. Kreując nowe perfumy Boss The Scent Private Accord, zawsze staramy się w jakiś sposób opierać na poprzednich, dodając nowy rozdział do zapachowej historii, którą tworzymy. Tym razem postawiliśmy na „rozszerzoną zmysłowość”. Szukaliśmy pomysłu na pełniejsze wykorzystanie afrodyzjaku, na „rozszerzenie” jego działania i tak narodziła się koncepcja Irish mocca. Dodaliśmy więc seksowny absolut kakao.


Nuty BOSS The Scent Private Accord For Him: Owoc maninka, kakao, skóra, imbir

Wyczuwam go.

Tak, jest bardzo seksowny, ciepły, jadalny, ale także odrobinkę animalistyczny, co stanowi idealne uzupełnienie. Aromat kawy nadaje kompozycji męski charakter. Było to nie lada wyzwanie, bo tworząc zapach oparty na kakao, czekoladzie z odrobiną whisky, w tym przypadku, nie chcesz by perfumy pachniały jak jedzenie. Nadal muszą zachować swoje DNA, czyli być eleganckie, męskie, wyrafinowane i uwodzicielskie. Jeśli chcesz dam ci do powąchania główny akord: połączenie kawy i kakao. To bardzo silny zapach.

To jak zapach wyśmienitej kawy, aż ma się ochotę go wypić…

Nie polecam (śmiech).

Niesamowicie intensywny, czysty zapach kawy…

Ale naprawdę trudny do zrównoważenia.

Opowiedz nam zatem jak wyglądał proces twórczy.

Był dość skomplikowany. Jak już wspomniałem, nie chciałem, by perfumy pachniały jak jedzenie. Miał to być bardzo elegancki, męski zapach. Znalezienie równowagi pomiędzy poszczególnymi elementami zajęło nam trochę czasu. Najpierw trochę przesadziliśmy, potem musieliśmy zrobić krok wstecz, tak to się zazwyczaj odbywa. Na koniec osiągnęliśmy efekt pożądany, kiedy to zapach kawy rozwija się z czasem i stopniowo staje się coraz wyraźniej wyczuwalny na skórze. Początkowo trudno go rozpoznać w perfumach, ale z chwili na chwilę ujawnia się coraz mocniej. Dla mnie to znak, że zapach jest dobrze zrównoważony.

Wspomniałeś już ideę „rozszerzonej zmysłowości”. Jak ją rozumiesz?

Dla mnie to sprawienie, że afrodyzjak staje się jeszcze bardziej afrodyzjakiem, zintensyfikowanie zmysłowości. Wyjściowy składnik perfum, owoc maninka, to afrodyzjak, zastanawialiśmy się więc co dalej, jak rozszerzyć ten efekt. Do nowej kompozycji dodaliśmy zatem inne składniki, które także są afrodyzjakami, między innymi czekoladę. Tak było w przypadku tego rozdziału naszej zapachowej historii. W innych eksperymentujemy z efektem świeżości lub nowoczesności wielkomiejskiej. Każdy rozdział jest inny, staramy się w ten sposób wzbogacić historię zapachu. Tym razem skupiliśmy się na osiągnięciu jeszcze mocniejszego wrażenia zmysłowości, zapachu seksownego i uwodzicielskiego, ale nadal bardzo eleganckiego i męskiego.


Agata Tanter i Bruno Jovanovic

Jak wyobrażałeś sobie mężczyznę BOSS THE SCENT Private Accord For Him?

Szczerze? Miałem wizję mężczyzny w stylu Jamesa Bonda (śmiech). To mężczyzna w nienagannie skrojonym garniturze marki BOSS, siedzący w pięknym brytyjskim klubie dla dżentelmenów i pijący kawę Irish mocca w towarzystwie oszałamiająco pięknej kobiety. Część tego wizerunku tajnego agenta to także bardzo seksowna tajemniczość. Właśnie tak sobie wyobrażałem mężczyznę, dla którego tworzyłem ten zapach.

Brzmi nieźle.

Tak, za każdym razem, gdy wącham te perfumy, widzę właśnie takiego mężczyznę (śmiech).

Kampania reklamowa zapachu zachęca nas do porzucenia rzeczywistości wirtualnej i doświadczania tej prawdziwej wszystkimi zmysłami. Myślisz, że zapach może nas do tego zachęcić?

Oczywiście, ponieważ w świecie wirtualnym można odtworzyć obraz, dźwięk, ale nie da się doświadczać zapachu. Żeby to zrobić, trzeba wrócić na ziemię, bo tylko połączenie perfum z zapachem twojej skóry gwarantuje prawdziwe doświadczenie. Wiesz wtedy na pewno, że nie znajdujesz się już w rzeczywistości wirtualnej. Wierzę, że zapach to nasz łącznik z rzeczywistością dystansujący nas od świata wirtualnego.

Na zakończenie, czy mógłbyś opowiedzieć nam o najnowszych trendach w kreowaniu zapachów?

W dobie globalizacji każdego dnia dochodzi do przedefiniowania pojęcia męskości. Dzięki mediom społecznościowym ludzie komunikują się bez ograniczeń, panuje większa wolność wyboru, nieprzejmowanie się etykietą, również tym jak powinien pachnieć mężczyzna. Kiedyś wykorzystanie zapachu czekolady w męskich perfumach byłoby nie do pomyślenia, a teraz staje się możliwe. Męskość zaczyna dopuszczać do głosu swój żeński element, co dla mnie tylko wzmacnia definicję męskości – każdy może ją zdefiniować dla siebie tak jak chce, być męskim na swój własny sposób. Dla twórców, takich jak ja, to ogromna i wspaniała szansa, by odkrywać nowe obszary w tworzeniu męskich kompozycji.

 

Poznajcie bliżej zapach BOSS The Scent Private Accord For Him!


Nowy zapach męski marki BOSS dostępny jest w sprzedaży w Polsce w perfumeriach Douglas.

podobne artykuły