#BagTalk to cykl, w którym pytamy stylowe kobiety o torebki, które odegrały lub odgrywają istotne role w ich życiu. Zaglądamy też do ich środka i sprawdzamy, co noszą ze sobą każdego dnia. Jako pierwsze prześwietliliśmy torby Joanny Trepki – założycielki marki L37.
Jaką torebkę nosisz na co dzień, a jaką na wieczór?
Do pracy uwielbiam nosić dwie torebki: dużego shoppera, w którym mam komputer, kalendarz, próbki skór i inne ważne rzeczy potrzebne do mojej pracy oraz mniejszą torebkę, do której wrzucam mini kosmetyczkę, portfel, wizytownik i klucze. Taki sposób łączenia jest dla mnie najwygodniejszy. Na wieczorne wyjścia wybieram tylko mniejszą torebkę i wkładam do niej najpotrzebniejsze rzeczy.

Fot. IG @l37_official
Jaka torebka była twoim największym marzeniem i czy udało się je spełnić?
Wiem, że markowe torebki to insygnia władzy XXI wieku, ale podchodzę do tego z dużym dystansem. Nie oznacza to, że nie mam w szafie markowych torebek, ale nie noszę ich często. Zazwyczaj wybieram torebki mojej marki, czyli L37. Dodatkowo im więcej zarabiam, tym mniej chcę wydawać, a więcej inwestować. Pewnie kupię sobie jeszcze luksusowe projekty, ale będą to zapewne spontaniczne decyzje. Na liście marzeń mam piękne zakątki świata, wartościowe obrazy i designerskie meble. To przychodzi chyba z wiekiem, ponieważ gdy byłam młodsza a i mój portfel dużo cieńszy, zawsze marzyłam o drogich torebkach. Moim pierwszym tego typu zakupem była Celine, kupiona w Mediolanie… przy pomocy karty kredytowej. Może nie było to zbyt mądre posunięcie, ale poddałam się wówczas presji.
Czy z którąś z torebek, którą masz w szafie, wiąże się jakieś szczególnie ważne wspomnienie?
Tak. Mam sentyment do shoperów, które nosiłam, gdy moje córeczki były malutkie. Pamiętam ile rzeczy do nich wkładałam, jak bardzo były wypchane i jak dziwne rzeczy w nich można było znaleźć – dwa laktatory, smoczki, pieluchy, butelki, skarpetki, szmatki , zabawki… Patrzę na nie z sentymentem i podziwiam za wytrzymałość oraz za to, że były ze mną w tym trudnym i szalonym czasie.
Twoja pierwsza torebka?
Pierwszą torebkę dostałam od mojej mamy. Była z kolekcji Denicler i zabrałam ją ze sobą na studniówkę.
Gdybyś mogła mieć tylko jedną torebkę, to co byś wybrała?
Oczywiście shoperkę, bo jestem bardzo aktywna, bywam w wielu miejscach jednego dnia i robię mnóstwo różnych rzeczy. Tylko taki model jest w stanie pomieścić mój świat i taki jest właśnie model torebki L37 – big big world.

Torebka L37 Big Big World
Co zawsze znajduje się w Twojej torebce, niezależnie od okazji?
Ulubiony błyszczyk, szminka, olejek i gumki do włosów, okulary korekcyjne i przeciwsłoneczne, suplementy i dawka białka do rozpuszczenia. Nierzadko wrzucam też do torebki książkę.
Co mogłaby powiedzieć o Tobie twoja torebka, gdyby potrafiła mówić?
Na pewno powiedziałaby, że codziennie skazuję ją na dźwiganie ciężarów. Wiem, że ona każdego dnia jest zdziwiona coraz bardziej i bardziej i zastanawia się, skąd ja to wszystko biorę. Moja torebka to niezła siłaczka z perfekcyjnym bicepsikiem.
Czy nosisz w torebce jakiś talizman na szczęście?
Oczywiście! Mam od moich córeczek liściki i laurki, a także kasztany, które zawsze zbieram i które noszę przez rok. Podobno mają one super moc i dodają nam energii.
Oto 5 najmodniejszych kolorów torebek na lato 2025, które już podbijają serca fashionistek

Fot. IG @l37_official
Kim jest Joanna Trepka?
Joanna Trepka to prawniczka z wykształcenia, która porzuciła pracę w kancelarii. Powodem było nie tylko spełnienie marzeń i pasja, lecz także chęć podążania rodzinnymi tradycjami. Asia od 15 lat jest współwłaścicielką polskiej marki z obuwiem i torebkami – L37. Brandu od lat uwielbianego przez stylowe kobiety, które cenią sobie nie tylko jakość, ale i design.

Joanna Trepka, fot. IG @joannaloft37