W centrum uwagi na pokazie Raf’a Simons’a zdecydowanie znalazły się ruchome schody. Modele wjeżdżali i zjeżdżali nimi wprost na wybieg niczym wytrawni bywalcy centrum handlowego lub pracownicy biurowca. Surowej, nowoczesnej scenerii towarzyszyły odpowiednie stylizacje – gładko zaczesane włosy i garniturowe kroje.
Raf Simons znany z monochromatycznej palety barw i dopasowanych krojów, tym razem także trzymał się swojej estetyki. Świadomie używając koloru i bawiąc się tradycyjną kratą stworzył minimalistyczną kolekcję. Skórzane topy bez rękawów, echo damskiej kolekcji Phoebe Philo dla Celiné, idą w parze z wąskimi garniturowymi spodniami (znak firmowy Simons’a), a przestrzenne, trójwymiarowe printy na płaszczach, marynarkach i klasycznych koszulach oddają modernistycznego ducha projektów.
fot. East News/ Pokaz kolekcji Raf Simons wiosna lato 2012
Nie jest to przełom w karierze autorskiej marki projektanta, ale mimo wszystko, kolekcję ogląda się z przyjemnością.