Motyw gwiazdy jest w naszej kolekcji niezwykle ważny. Każda kobieta jest gwiazdą i powinna się zawsze czuć jak gwiazda – mówił Steffano Gabbana za kulisami mediolańskiego pokazu Dolce[&]Gabbana. Ich najnowsza, jesienno-zimowa kolekcja dla kobiet inspirowana jest światem muzyki pop – piosenkarką Janelle, androgenicznym wizerunkiem Dawida Bowie i stylem a’la Boy George, a także niegrzecznym lookiem młodych mieszkańców Sycylii.
Kolekcja włoskiej marki ma w tym sezonie dwa oblicza – jedno chłopięce i zadziorne, drugie zaś – dziewczęce, gwiazdorskie. Obie twarze są, jak zwykle u Dolce[&]Gabbana, niezwykle zmysłowe – tym razem jednak w dowcipny sposób. Podkreślmy też, iż styl stworzony przez włoski duet projektantów nie jest tak modnym ostatnio androgenicznym wizerunkiem – choć niewątpliwie inspiruje się nim. Czysta kobiecość w męskim przebraniu – tak podsumowuje kolekcję Steffano Gabbana.
Dominuje przede wszystkim czerń – zarówno błyszcząca – z cekinów, atłasu i aksamitu, jak i matowa. Pojawia się również błękit oraz musztardowy odcień żółtego. Najważniejszy jest jednak wspomniany motyw gwiazdy, a w konsekwencji – złoto i srebro. Buty – inspirowane męskim obuwiem są jednocześnie tak ozdobne, że nie pozostawiają żadnych wątpliwości, co do tego, kto je będzie nosił. Podobnie jest przypadku męskich kurtek i marynarek, wykonanych z cekinów czy zdobionych w atłasowy motyw roślinny.
Jest to z pewnością nowy rodzaj zmysłowości, nowa definicja terminu „sexy” – co możemy uznać jako zupełnie adekwatne, obserwując modę młodych ludzi na ulicach. Płynność, pomiędzy tym co męskie i żeńskie nie objawia się tylko poprzez pytanie o gender, czyli płeć kulturową, ale przede wszystkim poprzez tożsamość modową. Dziewczyna w seksownym garniturze flirtuje – i jest flirt z pewnością dużo bardziej wyrafinowany niż gdyby nosiła obcisłą czerwoną sukienkę mini. Kobiety z pewnością zasłużyły na nowe, świeże spojrzenie – bo, dziewczyny, same dobrze wiecie, że jesteśmy tego warte!
fot. East News/ Finał pokazu kolekcji Dolce[&]Gabbana jesień-zima 2011/12