Zakorzenienie w tradycji, inspiracje kulturą, nowoczesne elementy i wpływy ogólnoświatowych trendów – to cechy, które łączą Taipei 101 oraz dom mody Dior. Taipei 101 to położony na Tajwanie, jeden z najwyższych budynków świata. Składa się z 101 kondygnacji nadziemnych i 5 podziemnych. Natomiast House of Dior to posiadający wieloletnią tradycję i nieskazitelny kunszt, jeden z najsłynniejszych francuskich domów mody. Co łączy ze sobą te dwie potęgi?
23. marca 2012 roku na Tajwanie Dior otworzył największy na świecie butik marki. Dom Mody, który należy do LVMH Moët Hennessy Louis Vuitton stał się tym samym posiadaczem ogromnej powieszchni, ok. 1803.248 m² w Taipei 101. Dzięki takiemu zgraniu Dior umocnił swoją i tak silną już pozycję na rynku oraz pokazał, że wierzy w nieustanny wzrost i rozwój marki.
– Obecnie na Tajwanie mieszka kilka pokoleń przedsiębiorców, którzy cenią sobie dobry gust i smak – mówi dyrektor generalny Dior, Sidney Toledano. – Ci ludzie nie kupują luksusowych produktów, tylko po to, aby stać się posiadaczem danej marki, kupują je, aby zainwestować i zaoptrzyć się w produkt najwyższej jakości – dodaje.
Wraz z rozwojem państwa, wśród ludności wzrasta zapotrzebowanie na luksusowe produkty. Toledano, który przyjeżdża na wyspę od około 30 lat pamięta jeszcze czasy, kiedy w tej części Azji centra handlowe można było zliczyć na palcach jednej ręki. Ten okres odszedł już jednak w niepamięć. Tajwan jest miejscem bardzo chętnie odwiedzanym przez turystów pochodzących z przeróżnych zakątków świata, ale również rynkiem z ogromnym potencjałem, który oferuje inwestorom nieskończoną ilość nowych możliwości. W ten właśnie punkt uderza Dior. Chcąc odpowiedzieć na pragnienia azjatyckich konsumentów francuski dom mody planuje otwierać coraz to większe butiki w tym regionie.
Należy jednak zwrócić uwagę na to, że klient w zależności od tego skąd pochodzi pragnie być obsłużony w ten lub inny sposób. Dla nieustannie tkwiących w korkach Tajwańczyków istotna jest prywatność. W przeciwieństwie do Amerykanów, czy choćby Europejczyków, nie lubią się oni chwalić ilością wydawanych pieniędzy. Aby móc odpowiedzieć na te szczególne wymagania Dior wyposażył butik w obszerne VIP roomy oraz windy, z których można korzystać chcąc niepostrzeżenie dostać się do luksusowych wnętrz sklepu.
Nowy salon marki składa się z kilku ogromnych pomieszczeń. Znajdują się w nim trzy salony ready-to-wear, oprócz tego jeden salon poświęcony strojom koktajlowym i wieczorowym, salon z butami oraz dwa salony z modą męską. Designem zajął się Peter Marino. Projektant wnętrz zdecydował się w nowatorski sposób połączyć ascetyczne elementy z 18. wieku z modernistycznymi wykończeniami. Wykorzystał on również współczesne dodatki – na wszystkich ścianach zawiesił prace takich artystów jak Terence Koh, Claude Lalanne i Véronique Rivemale. Natomiast powierzchnie na pierwszym piętrze ozdobione zostały scenami z dzieciństwa Christiana Diora, z jego rodzinnego domu w Granville.
W najnowszym butiku Dior’a w Taipei będzie można oczywiście zakupić wszystko czego tylko dusza zapragnie. Oprócz kreacji z najnowszych kolekcji będzie dostępna również przepiękna biżuteria, zegarki, skórzane torby, rękawiczki i inne akcesoria, w tym legendarna torebka Lady Dior.
Na uroczystym otwarciu sklepu, w piątek, 23. marca 2012, któremu towarzyszyło przecięcie wstęgi, pojawiło się wiele gwiazd z Hong Kongu, Korei Południowej i Tajwanu.
To niesamowite – powiedziała aktorka Michelle Yeoh. – Tajwańczycy mają ogromne szczęście, że otwarto na wyspie tak niesamowity, sztandarowy butik – dodała.