Jak to się stało, że niepozorny t-shirt, obok pary dobrych jeansów, stał się niezbędnym elementem naszej garderoby? Najbardziej klasyczna jego wersja, z białej bawełny z klasycznym, okrągłym dekoltem, została spopularyzowana w armii podczas II Wojny Światowej i była następczynią bielizny noszonej przez amerykańską marynarkę wojenną w 1910 roku.
Victoria Beckham, t-shirt Fashion Stole My Smile, ok. 480 pln (fot. materiały prasowe)
Chanel zaadaptował i spopularyzował dzianinę, materiał tradycyjnie wykorzystywany do produkcji bielizny, która dzięki niemu w latach 20’ stała się modnym elementem kobiecej garderoby. T-shirt potrzebował jednak jeszcze kilku dekad, aby wyjść z męskiej szafy i zachwycić także kobiety. Dziś to nie tylko niezwykle praktyczna i uniwersalna koszulka, która wygląda świetnie w połączeniu z każdym trendem danego sezonu, ale też nośnik kultowych logotypów, sloganów i wymownych grafik, które poprzez media społecznościowe potrafią dotrzeć do całej rzeszy obserwatorów.
Prabal Gurung, t-shirt My Boyfriend Is A Feminist, ok. 780 pln
Po głośnym t-shircie wylansowanym przez Marię Grazię Chiuri, dyrektor kreatywną Dior, głoszącym: We should all be feminists, świat mody wciąż manifestuje, powtarzając za Gurungiem: Our minds, our bodies, our power. Z kolei Victoria Beckham śmieje się sama z siebie: Fashion stole my smile, a Moschino stawia na hasło Couture Is An Attitude, które już pokochały blogerki, w tym włoszka, Chiara Ferragni.
Gucci, t-shirt z logo, ok. 2780pln
Zobaczcie, jakie t-shirty od projektantów będą najmodniejsze w tym sezonie!
POLECAMY: BIZNES: DLACZEGO EDWARD ENNINFUL TO DOBRY WYBÓR NA NACZELNEGO BRYTYJSKIEGO VOGUE’A?