Już tylko dwa dni mamy szansę podziwiać wiosenno-letnie kolekcje na jednym z najważniejszych Tygodni Mody – Milan Fashion Week zbliża się właśnie ku końcowi. D[&]G przestała istnieć, Prada zaprojektowała „ogniste” szpilki, które zapowiadają się na hit sezonu wiosna lato 2011, a Karl Lagerfeld lansuje z powodzeniem pidżamowy trend.
Teraz czas na Jil Sander, Bottega Veneta, Dolce[&]Gabbana, Missoni i kilka innych prestiżowych marek, których pokazy już za nami.
23. września swoją głęboko osadzoną w stylistyce lat 80-tych i 90-tych kolekcję pokazała w Mediolanie kontrowersyjna Donatella Versace. Od czasu zapowiedzianej współpracy z H[&]M, mit Versace ożył. Projektantka postawiła na biel i złoto w eleganckiej wersji, pojawił się też silny motyw morskich głębin. Na ołówkowych spódnicach, super krótkich szortach i odcinanych pod biustem topach zadomowiły się muszle i rozgwiazdy. W nieco bardziej drapieżnych projektach Donatella wybrała złote ćwieki (podobnie zresztą jak w projektach dla H[&]M). W kolorach chłodny odcień niebieskiego i biel zdecydowanie wysuwają się na prowadzenie.
24. września zdecydowanie należał do Rafa Simonsa i wiosenno-letniej odsłony jego kolekcji dla Jil Sander. To nowy etap w twórczości projektanta, który porzucił wylansowane przez siebie ostre bloki kolorów na rzecz, o dziwo, bieli. Było to jednak porzucenie bezbolesne i korzystne, bo minimalistyczne projekty Jil Sander zapierają dech w piersiach. Kobiece, oplatające sylwetkę kroje, plisy i fascynujące wzory zaczerpnięte z twórczości Picasso to nasz typ na nadchodzący sezon.
Elitarna Bottega Veneta zaproponowała dużą dawkę koloru – fiolety, szafiry, pomarańcze i czerwienie zdominowały projekty. Prócz zwiewnych, spektakularnych sukni wieczorowych pojawiły się krótkie, dopasowane sweterki w stylu lat 60-tych połączone z plisowanymi spódniczkami przed kolano i gorsetowe, nieco buduarowe sukienki z gorsetem. „Miejskość” kolekcji Tomas Maier podkreślił skórzanymi ramoneskami i dziennymi sukienkami w intensywnych barwach.
fot. East News/ Od lewej: Jil Sander, Bottega Veneta, Dolce[&]Gabbana wiosna lato 2012
25. września panowie Dolce[&]Gabbana zabrali widzów swojego pokazu do warzywniaka. Cukinie, pomidory i czerwona papryka pojawiły się na zestawach w stylu lat 50-tych – bardzo krótkich, odcinanych pod biustem topach i bufiastych spodenkach z wysokim stanem. Na wieczór projektanci proponują kolorowe kryształki na dość prostych w kroju sukienkach (lata 20-te w świetnym, odświeżonym wydaniu) i prześwitującą czarną koronkę. Ciekawie wyglądają też gorsetowe kreacje w stylu Jean Paul Gaultier uszyte z kolorowej pleksi.
Missoni także odświeżyło nieco stylistykę. Królowały falbany, totalna asymetria i zwierzęce wzory. Miks wpływów z południowej Hiszpanii z afrykańską kulturą to na początek całkiem niezły pomysł na zmiany. Angela Missoni zdecydowanie zwróciła się też w kierunku mocnej palety barw. Chaber na falbaniastych, zwiewnych sukniach to reinterpretacja tradycyjnej sukni do flamenco (w akcesoriach pojawiają się nawet praktyczne wachlarze), a klasyczny print w zebrę znalazł swoje alter ego w mocnej żółci. To kolekcja multikolorowa i zachwycająca bogactwem wzorów.
Mocne kolory kontra śnieżna biel, tygiel wzorów kontra elegancki minimalizm, plisy, ćwieki, a nawet obrazy Picasso – będzie się działo!