Od kiedy założycielka domu mody Marni, Consuelo Castiglioni, opuściła jego progi w październiku ubiegłego roku, debiutowi Francesco Risso towarzyszyło wiele nadziei i oczekiwań. Niestety, wydaje się, że fani nie byli gotowi na jej odejście.
fot. East News
W pokazie na sezon jesień zima 2017, Risso próbował podkreślić to, co przez lata definiowało estetykę marki – ekscentryczność. Jednak w dużej mierze pozbawił ją folkowego uroku i niestandardowego wyrafinowania, które bez wysiłku aplikowała swoim projektom Castiglioni.
Byty – zatytułował kolekcję Risso. Byty, czyli kwitnące kobiety, których myśli zamieniają się w algorytmy, a błędy tworzą rytm (…), tłumaczył za kulisami. Podobnie jak wyjaśnienia projektanta, wiele sylwetek było po prostu trudnych: od papierowych płaszczów-kokonów, przez satynowe sukienki bez ramiączek z detalem w postaci luźnych staników, po ciężkie tekstury i tkaniny.
fot. East News
Nie ma wątpliwości, że Risso nie sprostał oczekiwaniom fanów tak ugruntowanej na rynku marki, jaką jest Marni. Był to jednak jego debiut, dlatego i my patrzymy na niego przychylnym okiem.
Oceńcie sami!
wideo: MARNI FALL WINTER 2017/FULL SHOW
POLECAMY: GIORGIO ARMANI READY-TO-WEAR JESIEŃ ZIMA 2017!