Pokaz najnowszej kolekcji Nicolasa Ghesquière’a dla Louis Vuitton był kilkunastominutową rozprawą na temat rozmywających się granic – pomiędzy poszczególnymi kulturami, kobietą a mężczyzną, dniem i nocą. Sportowo – miejskie projekty to ukłon w stronę nomadycznego trybu życia, do którego w zupełności wystarczy para dobrych spodni i ponadczasowa kurtka lub płaszcz.
fot. Louis Vuitton/Instagram
Oczami wyobraźni Louis Vuitton widzi świat bez granic (chociaż te wciąż obowiązują w kontekście wejścia na pokaz), a wszystkich, którym ta sztuka się udała, pochłonęła majestatyczna przestrzeń Cour Marly i wypełniające ją posągowe rzeźby. Chociaż od kiedy na nowojorskich wybiegach pojawiły się pierwsze modelki, świat mody wypełnił się polityką, to w przypadku kolekcji Ghesquière’a ubrania wydają się być po prostu ubraniami, w dobrym tego słowa znaczeniu.
POLECAMY: MIU MIU RTW JESIEŃ ZIMA 2017. WSPANIAŁA MODA W DOBRYM HUMORZE
fot. Louis Vuitton/Instagram
Większość sylwetek zaprezentowało typowo miejsko-sportowy styl, sięgając do idei rodem z Los Angeles, gdzie para spodni i nietuzinkowa kurtka lub płaszcz to to, czego najbardziej potrzeba każdej dziewczynie. Na nadchodzącą jesień Louis Vuitton proponuje gamę krótkich, skórzanych ramonesek, futerek w stylu boho, tweedowych lub dżinsowych kurtek, które doskonale łączą się z białą koszulą, a nawet krótką spódniczką a la school girl.
wideo: Louis Vuitton Fall 2017/18/Full Show
Zobaczcie wszystkie looki z kolekcji Louis Vuitton jesień zima 2017!