Projektuje alternatywną journalową rzeczywistość, przełożyła ją na serię ubrań dla amerykańskiej marki VIDA, współpracuje z hiszpańskim fotografem Ivanem Clemente. Wszystkie te działania Marleny Machnio powiązane są z potrzebą uaktualnienia dorobku dwudziestowiecznych kolażystów, twórców artystycznych ,,wyklejanek” i profesjonalnych mood boardów.
W rzeczywistości zdominowanej przez technologię, poruszanie się po tradycyjnych mediach jest nieco ryzykowne. Świat sztuki, tak podatny na nowości, utożsamia klasyczne wzorce z podejściem zachowawczym, a nawet konserwatywnym. Stąd wzięła się w Machnio idąca na przekór chęć kontynuacji tradycji awangardzistów, bez zbędnej komputerowej postprodukcji. Dodatkowo, wykorzystując klasyczne płótno, artystka łączy kolaż z malarską dwuwymiarową formą tym bardziej podkreślając istotę tradycyjnych narzędzi.
Marlena Machnio bardzo prężnie rozwija swoją działalność. W swojej pracy łączy elementy zaczerpnięte z pięknych journali: modowe stylizacje, wizerunki celebrytów oraz ekskluzywne wnętrza. Współpracuje też ze wspomnianą już amerykańską marką VIDA. W sprzedaży internetowej dostępne są chusty, poncza oraz topy z kolażami jej autorstwa. Machnio celowo kreuje „cukierkowe” wizje, mają one uwydatnić równocześnie sztuczność i nierzeczywiste piękno przekazywane codziennie za pomocą reklam i strategii marketingowych. Na jej stronie internetowej dostępne są kompozycje, które powstały gdzieś pomiędzy sztywnym harmonogramem zleceń, dla przyjemności.
– Moja działalność twórcza opiera się na potrzebie łączenia mody ze sztuką. Nie wyobrażam sobie życia bez przeglądania pięknie zaprojektowanych magazynów pachnących farbą drukarską. To one inspirują mnie zarówno pod względem treści wizualnych jak i struktury papieru. Świadomie wykorzystuję sposób wycinania elementów i to właśnie kształtuje moje surrealistyczne kolaże – pisze artystka w swoim credo. – Inspiruję się porządkiem. Ogromne znaczenie odgrywają także rzeczywiste porządki odwiedzanych miejsc, tu w Polsce, ale przede wszystkim Paryżu. Porządek butików, muzeów i samego miasta o strategicznym znaczeniu historycznym wpływa na to jak postrzegam rzeczywistość, którą następnie obrazuję – wyznaje Machnio – Nie interesuje mnie malowanie rzeczy zwykłych, a mimo to sięgam po obrazy, które mam pod ręką. Coraz częściej decyduję się też na zdobywanie archiwalnych artefaktów z dziwacznych targowisk czy prowincjonalnych bazarków.
Stale powracający motyw w pracach Machnio to modelka, fashionistka. Sprawia to, że jej sztukę postrzegam jako coś silnie powiązanego ze stereotypami. Wizja osoby podążającej za trendami wpisuje się w konwencję konsumpcjonizmu, tematu mocno wyeksploatowanego przez artystów. Mimo to, dostrzegam w kolażach moodboardową, nowatorską wartość – umiejętność rejestracji aktualnych fascynacji i tymczasowych zachwytów. Jej prace pozostają autentyczne, a nawet stanowią o osobistym podejściu do kreowanej rzeczywistości.
MARLENA MACHNIO – O ARTYSTCE
Marlena Machnio – polska współczesna artystka zajmująca się kolażem. Główne motywy pojawiające się na jej pracach to: modelki, ekskluzywne wnętrza z journali, archiwalne fotografie oraz motywy zaczerpnięte z popkultury.
Marlena Machnio od początku tworzyła pełne wrażliwości kompozycje (Deep dark soul, Colours of passing year, Haute Couture), które zaowocowały współpracą artystki z hiszpańskim fotografem Ivanem Clemente oraz założycielką amerykańskiej marki Vido, Umaimah Mendhro. Szczególnie osobisty charakter noszą prace wykonane w latach 2017-2018 m.in. Out of color, Revolution czy And You, What would You do for love (2018).
Artystka czerpie inspiracje z licznych podróży po najważniejszych stolicach mody takich jak Paryż czy Berlin. Na jej prace składają się materiały z bardzo różnych i często odległych części Europy.