W ubiegłym tygodniu odbyła się kolejna edycja MET Ball, której w tym roku towarzyszy wystawa Charles James: Beyond Fashion, poświęcona amerykańskiemu projektantowi Charlesowi Jamesowi. Uważany jest za ojca haute couture, a przez Cristobala Balenciage określany „najlepszym i wyjątkowym krawcem”. Tworzył głównie w latach 40. I 50. XX wieku. Niestety, po jego śmierci w 1978 roku marka przestała funkcjonować, a pamięć o projektancie wróciła przy okazji wystawy w nowojorskim Metropolitan Museum Of Art.
Być może właśnie to ona wpłynęła na amerykańskiego przedsiębiorcę i producenta filmowego Harvey’a Weinsteina, który zapowiedział, że reaktywuje markę Charles James. Zdradził, że podpisał już licencję, która zapewni intensywny rozwój uśpionej marki oraz możliwość jej zakupu. W oficjalnym oświadczeniu przedsiębiorca stwierdził, że „Charles James był jednym z najbardziej niesamowitych krawców w historii mody i to sprawia, że zasługuje na umieszczenie marki w tych samych szeregach, które zajmują Chanel, Dior i Oscar de la Renta”.
Konsultantem kreatywnym reaktywującego się brandu będzie żona producenta – Georgina Chapman, która jest współzałożycielką i projektantką marki Marchesa. Doradzać będzie jej brat Edward Chapman, który w oficjalnych strukturach Marchesy, zajmuje stanowisko dyrektora generalnego.