„Chciałem, by ten sezon pokazał szczególny typ kobiet, odrębne nowe plemię, wyrafinowane i brutalne zarazem. Chciałem, byście poczuli, że nie do końca wiecie, skąd pochodziły i dokąd szły. One żyją w nowym miejscu zmian i możliwości” – skomentował pokaz swojej wiosenno-letniej kolekcji, Raf Simons.
Trzeba przyznać, że projektant zaprosił nas do niezwykłego ogrodu. Jego najnowsza kolekcja urzeka doskonałością form, nietypowych konstrukcji, ciekawymi połączeniami kolorów, faktur i wzorów. Plisy, drapowania i wiązania całkowicie odeszły od swojego standardowego charakteru. Delikatne, zwiewne tkaniny wychodziły spod szortów, sprawiając wrażenie jakby były klasyczną spódnicą. Jedwabne sukienki uwydatniały biodra i wyglądały jak nadmuchane powietrzem – nic nie było tu przypadkowe i wszystko doskonale trzymało formę. Plisy, zamiast wzdłuż, przechodziły w poprzek, a pasy cienkich tkanin odsłaniały napisy i kolorowe wzory. Simons w mistrzowski sposób wykorzystał możliwości materiałów, wyczarowując z nich doskonałe kroje.
To, co się działo na przedzie sylwetek, to tylko ciekawy prolog do tego, czego nie widzicie na klasycznych zdjęciach z wybiegu. Jeśli chcecie więcej niespodzianek, to koniecznie zwróćcie uwagę na detale. Widać, że innowacyjność Simonsa świetnie dogadała się z tradycją Christiana Diora. Na wybiegu pojawiły się nowe wersje diorowskich „bar jackets” (termin nieprzetłumaczalny na język polski), na których zostały naszyte emblematy. Proste sukienki zyskały kolorowe, kwiatowe nadruki i napisy – „Alice Garden”, „Primrose path”, „Hyperose” czy „Ultra Violet Mouth”, a w finale pojawiły się sukienki, które dzięki metalicznym odcieniom, stały się unowocześnioną wersją klasycznych koktajlówek Diora.
„Moja pierwsza kolekcja opowiadała o integracji. Ta jest bardziej o transformacji (…) Chciałem, by było w niej więcej mnie” – powiedział Raf Simons. Sięgać po klasyczne kroje Diora i stworzyć z nich coś absolutnie własnego, to już zadanie tylko dla wytrawnych graczy. Patrząc na wiosenno-letnią kolekcję marki, belgijski projektant wyszedł z tej ryzykownej misji obronną ręką.
Christian Dior – pokaz kolekcji wiosna lato 2014/ źródło: youtube.com