2 grudnia 2015 roku odbyła się premiera nowej kolekcji CHANEL Métiers d’art – Paris in Rome 2015/16. Karl Lagerfeld zdecydował się tym razem przenieść Paryż do Wiecznego Miasta oraz połączyć fascynacje francuskimi aktorkami z odniesieniami do włoskiego kina.
Tłem dla najnowszych inspiracji dyrektora kreatywnego paryskiego domu mody stało się legendarne studio filmowe – Cinecittà. Podczas wydarzenia miały miejsce dwie premiery – kolekcji, ale również krótkometrażowego filmu pt. „Once and Forever” o Chanel, w którym w role Coco wcielają się Kristen Stewart oraz Geraldine Chaplin. O kolejnym kinematograficznym projekcie Lagerfelda więcej przeczytacie tutaj!
Każdy pokaz Chanel to zawsze spektakularne show i nie inaczej było tym razem. Tłem dla nowej linii francuskiej marki stała się scenografia przypominająca miasteczko „z tamtych lat”, w którym znajdują się takie punkty, jak kino, stacja metra czy kawiarenka. Wszystko w przygaszonych kolorach, niczym wyrwane z klatki starego filmu.
W podobnej tonacji była również kolekcja – na wybiegu mogliśmy zobaczyć sylwetki w typowych dla Chanel kolorach: beżu, kremu, szarości, czerni czy granatu, ale pojawiły się również palety brązu, ochry, pomarańczy i cappuccino. Tego wieczoru paryska elegancja spotkała się w połowie drogi z włoskim glamourem. Z jednej strony pojawiają się charakterystyczne tweedy i pikowania czy ikoniczne komplety, a z drugiej mamy powiew Italii pod postacią szykownych akcentów: koronek, połyskujących skór i bogato zdobionych elementów (często w nagromadzeniu w wersji maksi). Wyrafinowana i mroczna odsłona klasyków z pewnością przypadłaby do gustu niejednej femme fatale, szczególnie te ultrakobiecie, gotyckie i wiktoriańskie niuanse, np. sukienki-halki. W kwestii dodatków pojawia się wiele odświeżonych kultowych modeli torebek czy biżuterii, ale na szczególną uwagę zasługuje nowa wersja butów Slingback (tym razem bez zapięcia i z fantazyjnym obcasem) – czyżby kolejny obiekt pożądania wszystkich fashionistek?
Paryż i Rzym to bez wątpienia romans doskonały – przekonajcie się sami!