Marka Acne Studios (niezwykle nastrojowa, jedna z naszych ulubionych kampanii na bieżący sezon tutaj), dotąd prezentująca się na wybiegu w formie eksperymentalnych działań z warstwami, drapowaniem i skomplikowaną stylizacją, tym razem zaskoczyła – rozumianą przez pryzmat własnych realizacji – prostotą.
Kolekcja jesień zima 2017 to ukłon w stronę definiującej brand asymetrii. Niezwykle malarska, spójna w warstwie kolorystycznej propozycja nie bez kozery wyzwala skojarzenia ze sztuką: inspiracją dla dyrektora kreatywnego Jonny’ego Johanssona były pacynki tworzone przez Paula Klee dla swego syna w drugiej dekadzie XX wieku, choć jeśli chodzi o gamę barwną, z powodzeniem można się też doszukiwać analogii do palety malarza.
Mimo częstych nawiązań do sztuki, rdzeń marki i jej korzenie pozostają streetowe, a automatycznie nasuwające się z nią skojarzenie to denim. Idąc tym tropem, jako najbardziej charakterystyczne sylwetki można by wskazać pasiastą biało-niebieską sukienkę tubę i spodnie w paski zestawione z granatową krótką marynarką. Jeśli zaś chodzi o formę, projektant w charakterystyczny dla siebie sposób eksperymentuje z proporcjami i przesuwa granice symetrii, choć sylwetki są zdecydowanie bardziej kobiece niż choćby te z ubiegłorocznej jesienno zimowej linii.
Jako że dotychczas kojarzone z Acne projekty, takie jak oversize’owa bluza, zdają się być w ostatnim sezonie maksymalnie wyeksploatowane (mamy na myśli marki jak Vetements czy Off White), w kolekcji obserwujemy zwrot ku, nazwijmy to, bardziej dojrzałej estetyce, stąd sporo stosunkowo nieskomplikowanych (jak na markę) pozycji w postaci patchworkowych swetrów, długich sukienek o fasonie tuby, maxi płaszczy uzupełnionych o biżuterię z gliny i geometryczne okulary przeciwsłoneczne. Niespodziewane, ale zachwycające!
ZOBACZ TEŻ: CHANEL READY TO WEAR JESIEŃ ZIMA 2017
![Chanel: Teatralna kolekcja haute couture na jesień-zimę 2024/2025 [relacja z pokazu]](https://lamode.info/wp-content/uploads/2024/06/chanel_046_fw-2024-25-hc-HD-e1719333539354.jpg)
