Sir Philip Green podziękował marce Topshop za stabilny rok w handlu. Kilka dni temu właściciel firmy ujawnił, że obroty grupy Arcadia zajmującej się dystrybucją takich marek jak: Burton, Dorothy Perkins, Evans, Miss Selfridge, Topman, Topshop i Wallis, wzrosły o 10,4 procent w porównaniu do zeszłego roku. Green pogratulował także marce Topman, która przyczyniła się od września do wzrostu sprzedaży do 2,8 biliona funtów brytyjskich.
Phillip Green zdradził dodatkowo, że sukces w Stanach Zjednoczonych zachęcił go do udostępnienia marek Topshop i Topman na rynkach Chin i Indii. Zaznaczył jednak, że nie ma zamiaru poddać swojego businessu tamtejszym giełdom.
„Pozostaniemy firmą prywatną” – powiedział magazynowi Financial Times – „dlatego też zdamy się na siebie”.
Jak zawsze, Green wspomniał o pozostaniu ostrożnym i powściągliwym w kwestii przyszłości brytyjskiej gospodarki. Przyznał, że narodowa sprzedaż bieżąca w stosunku do sprzedaży wcześniejszej znacząco spadła w ciągu ostatnich tygodni.