Podczas gali pokazów dyplomowych Międzynarodowej Szkoły Kostiumografii i Projektowania Ubioru, pomysły Magdy Floryszczyk spotkały się ze sporym zainteresowaniem publiczności i członków jury. Młoda projektantka otrzymała mnóstwo wyróżnień, co tylko potwierdziło, że jej kolekcja znajduje się w ścisłej czołówce najlepszych spośród zaprezentowanych przez studentów MSKPU.
Całość kolekcji „The Game” mieliśmy okazję poznać na nowopowstałej scenie Studio Schedule w Łodzi. Po małym zwiastunie pomysłów Magdy, oczekiwania wobec kompletnego jesienno-zimowego sezonu momentalnie wzrosły i jak się okazało – efekty były jak najbardziej satysfakcjonujące.
Na wybiegu zostały zaprezentowane proste, bardzo oszczędne kroje w równie skromnej palecie barw, ograniczonej jedynie do czerwieni, bordo, granatu, bieli i szarości. Kolorystykę urozmaicały desenie, wśród których znalazły się różnej grubości prążki oraz delikatna kratka. We wszystkich konstrukcjach uwagę skupiały na sobie również detale – subtelne przeszycia i zaszewki oraz geometryczne zagięcia.
Zdecydowanym atutem jest kompleksowość kolekcji, w której pojawiło mnóstwo elementów garderoby – różnej długości sukienki i spódnice, spodnie, kombinezon, marynarka czy piękne okrycia wierzchnie. Dzięki takiej różnorodności, całość oscylowała na granicy eleganckiej i sportowej mody.
Jak sugeruje sam tytuł kolekcji, inspiracje sportem nie były przypadkowe. Można było je zauważyć również w stylizacjach, uzupełnionych o czapki z daszkiem czy pokazowe rekwizyty takie jak piłka i kij baseballowy.
„The Game” to idealny przykład kolekcji, jak przy minimum środków osiągnąć maksimum efektu. Magda Floryszczyk zdecydowanie wygrała tę grę. Trzeba przyznać, że młodej polskiej modzie przydałoby się więcej tak mocnych zawodników.