noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
(1,0)foreachslotdata->visible_adsense:0
Warto odwiedzićAdvertisement
(1,0)foreachslotdata->visible_adsense:0
Logotyp serwisu lamode.info
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0

Z serii #FASHIONMEMORY Łukasz Jemioł: “Uwielbiam efektowną, jakościową prostotę. Króluje ona w moich kolekcjach i w mojej osobistej szafie.”

W ramach cyklu Fashion Memory rozmawiamy z Łukaszem Jemiołem - projektantem mody i właścicielem marki JEMIOL. Łukasz opowiada nam o swoim stylu, świadomej modzie i miłości do klasyki oraz efektownej, jakościowej prostoty.

Z serii #FASHIONMEMORY Łukasz Jemioł: “Uwielbiam efektowną, jakościową prostotę. Króluje ona w moich kolekcjach i w mojej osobistej szafie.” 146286
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0

Kto był Twoim pierwszym modowym wzorem do naśladowania?

Świadomość mody zyskałem w latach 90., oglądając pisma modowe i zachwycając się obecnymi królami mody – m.in. projektantem Giannim Versace. Rozwój ewoluował w stronę prostoty, ale uwielbiam wciąż mocne printy, nie stronię od cekinów, mimo że moja paleta kolorów jest raczej rozpoznawalna i stonowana.

Czy w Twojej szafie można znaleźć ubrania vintage, z którymi wiążą się szczególne historie? 

Uwielbiam piękne ubrania i buty, i lubię wydawać pieniądze na piękną, wyjątkową modę. Musi być dobrze zrobiona i z super tkanin. Vintage kupuję głównie biżuterię, ale kolekcjonuję też męskie ubrania z wyjątkowych kolekcji (już teraz vintage) Dries Van Noten, Valentino za czasów Pierpaolo Piccioliego, czy Jil Sander. Noszę też męską linię marki JEMIOL. 

Łukasz Jemioł

Pamiętasz swój studniówkowy look?

Poszedłem w klasykę – czarny garnitur, mucha i lakierki. Pamiętam też studniówkę mojej siostry w 1989 roku – jako 6-latek pociąłem jej spódnicę studniówkową tuż po jej balu i zrobiłem jej swoją interpretację. Już chyba wtedy buzowała we mnie moda.

Przeczytaj również: Wywiad z Natalią Klimas-Bober – aktorką, influencerką i córką projektantki Joanny Klimas

Jaka była pierwsza markowa rzecz, którą miałeś w swojej szafie? Dlaczego to właśnie ją wybrałeś i kiedy to było?  

Pamiętam moją pierwszą wizytę w Mediolanie (jeszcze na studiach ASP) i marzenie o butach od Prady. Chodziłem do butiku parokrotnie. Wybrałem najbardziej widowiskowe, ale chyba też najbardziej obciachowe (śmiech). Dzisiaj kupuję bardzo rozważnie, lubię ubrania, które kojarzą mi się z miejscami. Wyjątkowe rękodzieło zawsze mnie urzeka, a moda przywodzi na myśl wspomnienia.

Jaki swój wczesny projekt wspominasz z największym sentymentem?

Zawsze miałem słabość do pięknych i wyjątkowych tkanin. Pamiętam mikro plisowaną sukienkę, która pokrywana była płatkami srebra. Była niebotycznie droga, znaleziona na targach Premiere Vision w Paryżu, jeszcze za czasów studiów. Wystąpiła w niej Anja Rubik na jednym z polskich eventów i była w niej również na sesji modowej magazynu Fashion. To było wtedy spełnienie marzeń.

Łukasz Jemioł

Czy masz jakiś porzucony projekt z dawnych lat, do którego chciałbyś wrócić?

Jestem raczej niecierpliwy i projekty realizuję do końca. Moim niezrealizowanym projektem poza modą jest malarstwo, które kochałem na studiach. Wciąż myślę o obrazach, które noszę w sobie.

Gdybyś miał do końca życia nosić tylko jedną rzecz, którą masz w swojej szafie, co by to było?

Nosiłbym czarny, oversize t-shirt lub białą, dużą koszulę i jeansy w kolorze blue.

Jak opisałbyś swój styl? Co jest dla ciebie ważne w modzie?

Uwielbiam efektowną, jakościową prostotę. Króluje ona w moich kolekcjach i w mojej osobistej szafie. Coraz bardziej stawiam na klasykę – ostatnio w duszy mi gra czerń.

Na fashionbiznes.pl przeczytaj również wywiad z Igą Chojnicką, w ramach cyklu K(B)ariery

Łukasz Jemioł

Zdjęcia pochodzą z archiwum prywatnego

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
podobne artykuły

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0