W tym sezonie zgodnie z trendami lansowanymi na światowych wybiegach w TK Maxx znajdziecie stylizacje businessowe inspirowane męskim stylem. Spodnie długości 7/8, ołówkowe spódnice, klasyczne koszule i jednorzędowe marynarki od znanych projektantów upolujecie w sklepach TK Maxx już w kolejnym sezonie.
Mamy już wyniki konkursu Baw się modą z całego świata z propozcyjami TK Maxx wiosna lato 2013! Przypominamy, że aby wziąć udział w konkursie należało do 11.marca 2013 r. do godziny 23:59 dokończyć zdanie „Lubię bawić się modą z TK Maxx i tworzyć stylizacje, które…”.
Dla autorów 3 najciekawszych propozycji przygotowaliśmy karty upominkowe na zakupy w TK Maxx o wartości:
- 300 zł za zajęcie I miejsca
- 200 zł za zajęcie II i III miejsca
Miło nam ogłosić, że laureatką pierwszego miesjca w konkursie została Renata R. z Krakowa, a drugie miejsca zajęły ex aequo Agata R. z Łodzi i Elżbieta P.
1) Renata R., Kraków
Lubię bawić się modą z TKMaxx i tworzyć stylizację, które…
są na miarę… mojej osobowości!
Czuję się jak Chanel, która dzięki starannie dobranym do małej czarnej akcentom, bawiła się wizerunkiem, zmieniając z grzecznej mademoiselle w nieprzeniknioną femme fatale.
Mogę otulić swą szyję zwiewną apaszką w kolorze starego złota, podgrzewając tym samym atmosferę radosnego tete-a-tete do 95.0 Fahrenheita, nie będąc Diorem.
Bo tak jak Armani mam swój własny CODE.
Brzmi on: TK MAXX.
Dzięki niemu moja szafa nie wygląda jak ilustracja wiersza M. Białoszewskiego „Szara naga jama” a staje się obszarem nadzwyczajnych zjawisk atmosferycznych: grad dodatków sprowadza do niej bowiem tęczę barw i deszcz nowych pomysłów. Zewsząd powiewa luksusem, wpędzając mnie tym samym w niekłamaną (choć i nie kleinowską) euforię…
2) Agata R., Łódź
Lubię bawić się modą z TK Maxx i tworzyć stylizacje, które… są spełnieniem moich modowych marzeń! Gdyby ktoś mnie prześwietlił kiedy przechadzam się między wieszakami fantazjując o nowej kreacji, zobaczyłby jak na dłoni… adrenalinę, która pędzi we mnie uruchamiając kaskadę emocji: radość, pragnienie i lekkie dreszcze ekscytacji, które z kolei pobudzają kreatywność.
Ta
tymczasem daje moim zmysłom paliwo, które napędza setki nowych pomysłów i
wprawia w ruch każdą część ciała. Nie trzeba mi kofeiny, wystarczą zakupy – w
żyłach krew pulsuje jak oszalała, a ja jestem w swoim żywiole.
Tak więc
spaceruję w TK Maxx, otaczają mnie najlepsze marki, luksusowe cudeńka, które o
dziwo nie są przeznaczone wyłącznie dla luksusowych zawartości portfela! Szukam
czegoś wyjątkowego. O proszę – jest wyśniona sukienka!
Jedno spojrzenie i
natychmiast wyobrażam sobie sytuację w jakiej się znajdę mając ją na sobie.
Tworzę w myślach film ze sobą w roli głównej:
Siedzę przy stoliku na
zewnątrz uroczej, paryskiej kawiarni ubrana w małą czarną, na głowie mam
kapelusz koloru krwistej czerwieni, a stopy zdobią eleganckie szpilki. Przede
mną stoi lampka musującego szampana, a obok mnie siedzi przystojny brunet. Z
cukierni obok dochodzą apetyczne zapachy jabłecznika, uśmiechnięty starzec
spaceruje między stolikami sprzedając żółte tulipany, a ja… chcę aby czas się
zatrzymał.
3) Elżbieta P.
Lubię bawić się modą z TK Maxx i tworzyć stylizacje, które inspirują. Mieszkam w małym mieście więc często spotykam się z obelgami na temat mojego wyglądu. Nie lubię byś zaszufladkowana i skazana na jeden styl lub jego brak, jak większość ludzi. Lubię szokować , inspirować ludzi do pokazania swojego stylu,tego co gra nam w duszy. Przecieram szlaki w moim miasteczku i widzę,że to działa! Przekonałam niektórych znajomych by nie bać się pokazywać siebie. Sama przez długi czas obawiałam się założyć ubrania, które zalegały w mojej szafie,zrozumiałam ,że to bezsensu.Po kilku miesiącach coraz częściej słyszę,że dzięki mnie ludzie zaczynają przestawać się bać! Dążę do tego,by nasze szare polskie ulice nabrały trochę koloru w czym cudowne ubrania TK Maxx na pewno mi pomogą.