Logotyp serwisu lamode.info

To nie efekt AI. Ta transparentna instalacja przyciąga turystów z całego świata

Dzieło skłania do refleksji.

To nie efekt AI. Ta transparentna instalacja przyciąga turystów z całego świata 170293

Na pierwszy rzut oka – na zdjęciach – wygląda jak dzieło stworzone przez sztuczną inteligencję. Jednak ci, którzy odwiedzili Belgię wiedzą, że ta artystyczna inspiracja istnieje naprawdę. „Reading Between the Lines”, bo to o niej mowa, znajduje się niecałe 100 kilometrów od Brukseli, w Limburgii. Miłośnicy sztuki współczesnej od ponad dekady mogą podziwiać dzieło przypominające lokalną świątynię i dumać nie tylko nad artyzmem, ale również rolą kościoła we współczesnym, laicyzującym się świecie.

Czego dowiesz się z tego tekstu?

  • Czym jest instalacja „Reading Between the Lines” i gdzie się znajduje?
  • Kto zaprojektował Doorkijkkerk i w jakich okolicznościach powstał?
  • Jak wygląda ta nietypowa budowla i z czego została wykonana?
  • Dlaczego kościół wydaje się jednocześnie masywny i przezroczysty?
  • Jakie wrażenia daje oglądanie instalacji z różnych perspektyw?
  • Co symbolizuje jej ażurowa forma i jakie rodzi pytania o wiarę?
  • Jakie znaczenie ma to dzieło w kontekście współczesnego, laicyzującego się świata?

W Belgii znajduje się instalacja, która wygląda jak dzieło AI

Na pierwszy rzut oka wygląda jak tradycyjny, wiejski kościółek. Jednak wystarczy zmienić perspektywę, by bryła rozpłynęła się w pejzażu belgijskiej Limburgii. Doorkijkkerk – projekt belgijskich architektów Pieterjana Gijsa i Arnouta Van Vaerenbergha – to instalacja, która stawia pytania o miejsce świątyni we współczesnym świecie.

Zamek Harry’ego Pottera znajduje się w Polsce? Oto nasz rodzimy Hogwart

Dzieło powstało w ramach wystawy organizowanej przez Z33 Kunstencentrum i szybko stało się jej najbardziej rozpoznawalnym punktem. Konstrukcja ma 10 metrów wysokości i składa się ze stu stalowych płyt Corten oddzielonych setkami kolumn. Efekt? Z jednej strony monumentalność, z drugiej lekkość i przezroczystość, jakby kościół balansował na granicy realności i iluzji. Dodajmy, że projekt montowano cztery tygodnie. Prace nad nim oficjalnie zakończono w 2011 roku. 

Budowla oparta na laserowym skanie lokalnej świątyni została ustawiona na betonowym fundamencie i waży 30 ton. Jej ażurowa forma sprawia, że z daleka wygląda solidnie, lecz z bliska pozwala patrzeć przez siebie – dosłownie i symbolicznie. Wnętrze oferuje widok świata podzielonego stalowymi liniami, co samo w sobie jest metaforą: czy wiara wyostrza perspektywę czy może ją fragmentuje? 

Architekci nie narzucają interpretacji. Jak zauważył Ronan J. O’Shea w „The Guardian”, instalacja może być po prostu sztuką, jak i pytaniem o rolę kościoła w laicyzującym się społeczeństwie. Dla jednych to symbol instytucji, która traci materialny wymiar, dla innych – po prostu piękny element krajobrazu.

Doorkijkkerk łączy w sobie paradoks: jest ciężka i ulotna zarazem. I właśnie to sprawia, że nie da się przejść obok niej obojętnie.

Projekt bydgoskich architektów otrzymał prestiżową, amerykańską nagrodę

Instalacja artystyczna w Belgi - przezroczysty kościół.

fot. IG @prachtig_limburg

Instalacja artystyczna w Belgi - przezroczysty kościół.

fot. IG @anaisjunger

Instalacja artystyczna w Belgi - przezroczysty kościół.

fot. IG @mariejeanneverheyen_my_klicks

Instalacja artystyczna w Belgi - przezroczysty kościół.

fot. IG @travel.moments.in.a.frame

 

Joanna Andrzejewska-Sarnowska Avatar

Dziennikarka z dziesięcioletnim stażem, miłośniczka historii i ludzi, którzy je opowiadają. Absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, w przeszłości zawodowo związana z takimi tytułami jak Cosmopolitan, Joy, Hot Moda czy Twój Styl. Na co dzień zajmuje się tematyką lifestylową. Najbliższa jej sercu jest moda, którą traktuje jak coś więcej, niż tylko sposób ubierania się. Jej wielką pasją są też podróże i psychologia, którą właśnie studiuje. Z niekończącą się listą pytań dopłynęła właśnie do nowego, stylowego portu – redakcji Lamode.info.

WIDEO

podobne artykuły