Witajcie w country club –klubie o ograniczonym dla „zwykłych śmiertelników” dostępie. Tu dżentelmeni za dnia grają w golfa, w tenisa lub w polo, jeżdżą konno, w nocy natomiast nie stronią od brydża, palą cygara i piją szkocką whisky. Nadchodząca wiosnę Tommy Hilfiger spędzi właśnie tam, z dala od miejskiego zgiełku, choć nie odcięty od świata – o czym świdczy modny look prawdziwego mieszkańca wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej.
Ów dżentelmen kocha sportową elegancję – nie boi się kolorów (w kolekcji dominuje przede wszystkim mocna czerwień, soczysta zieleń i granat). Jakość kroju i materiału podkreśla jego materialny status, choć nie „świeci” logiem po oczach. Lubi mokasyny bez sznurówek, desenie w klasyczną kratę lub poziome pasy. Ceni sobie szyk i wygodę – dodatki dobiera precyzyjnie – zwraca uwagę na kombinacje kolorystyczne i nie boi się nowych trendów, choć nie traktuje ich dosłownie. Jest wierny klasyce z małą kroplą dekadencji – nosi dwurzędowe marynarki i spodnie do kostek prasowane w kant.
Podoba nam się powrót dżentelmena na światowe wybiegi – oby ten trend utrzymał się jak najdłużej!