Bluzeczka i pidżamka z trupią czaszką, smoczek w kształcie ust wampira, psychodeliczna lalka, a może spinacze do bielizny w kształcie nietoperzy? To już nas nie dziwi. Twórcy przedmiotów i zabawek dla dzieci powoli przekraczają wszelkie granice. W czasach gdy gwiazdy pop noszą na sobie niemal żywie mięso, trupia czaszka nie gorszy już nikogo. Wszystkie te symbole, dawniej kojarzone z czymś odrażającym i brzydkim, dziś świecą triumfy w przemyśle modowym, a “dziecięcy gotyk” jest trendem tym najbardziej popularnym. Czy to kolejny dowód na to, że projektantom brakuje pomysłu i na siłę szukają tematów do inspiracji? Czy chodzi może bardziej o fakt oswojenia się z tematyką śmierci i przyzwyczajania się do niej już od małego?
W naszej galerii prezentujem przedmioty z “ciemnej strony mocy”. Ciekawi nas co o tym wszystkim sądzicie Wy?