Dynamiczny rozwój medycyny i dostęp do nowoczesnych narzędzi zaowocował szeregiem możliwości w zakresie transplantacji włosów. Na zabieg ten niezwykle często decydują się mężczyźni, których w głównej mierze dotyczy problem. O tym, że walka z łysieniem i przywrócenie naturalnej fryzury jest możliwe rozmawiamy z doktorem Sławomirem Pietuszko z warszawskiej kliniki Medical Hair [&] Esthetic. Odkryjcie skuteczne metody transplantacji włosów, zobaczcie, ile wynosi okres rekonwalescencji i jak uzupełnić leczenie!
Przeszczep włosów stał się popularną procedurą. Co wpłynęło na wzrost liczby wykonywanych zabiegów?
Transplantacja włosów jest dziś najczęściej wykonywaną procedurą z zakresu chirurgii estetycznej wśród mężczyzn. Przez ostatnie kilka lat, na całym świecie obserwujemy lawinowy wzrost liczby wykonywanych zabiegów. Według danych ISHRS (International Society of Hair Restoration Surgery), ich liczba podwoiła się w okresie 2015-17. Efekt ten jest niewątpliwie związany z rozwojem metod transplantacji i zgromadzeniem wieloletniego doświadczenia, które to procentują pewnym, przewidywalnym i estetycznie akceptowalnym wynikiem zabiegu. Podjęcie decyzji przez wielu potencjalnych pacjentów ułatwia również fakt, że udoskonalone w ostatnich latach metody operacyjne nie pozostawiają praktycznie żadnych śladów w miejscu pobrania. To zapewnia równocześnie naturalny wygląd po operacji.
Jakie obszary są szczególnie narażone na wypadanie włosów i łysienie?
Możliwość planowania zabiegu i pewność efektu są oparte na pewnym fizjologicznym zjawisku występującym u mężczyzn tracących włosy. Stwierdzono, że łysiejący pacjenci mają genetycznie i biochemicznie dwa rodzaje włosów na głowie w dwóch różnych obszarach. Jeden region to szczyt głowy, który jest dotknięty zjawiskiem wypadania i porośnięty włosami wrażliwymi na pewne pochodne testosteronu (5-DHT). Związek ten degeneruje mikrokrążenie mieszka włosowego, powodując jego uszkodzenie objawiające się trwałym wypadaniem. Region drugi to wieniec na potylicy, który pokrywają włosy odporne na działanie 5-DHT (nie wypadają nigdy). Cecha ta nie zaniknie po przeszczepieniu ich w inne miejsce. Dotyczy to również włosów rosnących w pozostałych okolicach ciała (klatka piersiowa, broda), dlatego nie nadają się one do użycia i uwzględnienia w planie leczenia operacyjnego.
Na jakie metody pobierania włosów do transplantacji mogą zdecydować się pacjenci?
Współcześnie dysponujemy dwiema metodami pobrania włosów do transplantacji. Gdy o nich mowa, polecane jest posługiwanie się terminologią angielską, dzięki czemu lepiej oddamy znaczenie nazw. Pierwsza, starsza i stosowana od wielu lat metoda uzyskania włosów to tzw. STRIP (tłum. pasek). Polega ona na wycięciu z okolicy potylicy długiego i wąskiego paska skóry z przydatkami (mieszkami włosowymi), który następnie jest ręcznie dzielony na mikroskopijne implanty zawierające zespoły mieszkowe. Słabą stroną tej techniki jest blizna, która pozostaje na potylicy i fakt ten coraz rzadziej akceptują pacjenci. On też właśnie był motorem rozwoju drugiej metody pobrania włosów – FUE (ang. follicular units excision).
Zabieg przeszczepu włosów (fot. materiały prasowe)
Czym jest metoda FUE?
Sposób ten całkowicie wyeliminował obecność linijnej, sztucznej blizny w okolicy potylicznej, która wielu pacjentom nie pozwalała na dowolne kształtowanie fryzury po zabiegu. W trakcie pobrania FUE, po zgoleniu całej potylicy, chirurg uzyskuje mikrofragmenty skóry zawierające włosy i mieszki włosowe. W naszej klinice używamy narzędzi o wymiarach od 0,7 do 0,9 mm, kierując się indywidualnymi właściwościami skóry i włosów każdego pacjenta. Takie podejście zapewnia, że około połowa osób może sobie pozwolić w przyszłości nawet na ogolenie potylicy bez uwidaczniania śladów zabiegu. Druga część pacjentów po pobraniu FUE nosi 2-3 mm kosmyki w celu zamaskowania drobnych „plamek po brakujących włosach”. Ogromną zaletą tego sposobu jest również to, że ogolona całkowicie potylica stwarza możliwość pobrania w czasie jednej sesji dużo większej liczby implantów niż ta, którą moglibyśmy uzyskać z podzielenia dużego nawet paska skóry. Nie do przecenienia jest potwierdzony przez pacjentów fakt, że rekonwalescencja po pobraniu FUE jest krótsza i łatwiejsza.
Czy metoda FUE ma jakieś wady?
Mankamentem pobrania FUE, podnoszonym czasem przez naszych pacjentów jest konieczność ogolenia potylicy. W naszej klinice staramy się rozwiązać również ten problem, proponując wykonanie pobrania bez wspomnianego ogolenia (ang. NON-SHAVEN FUE). Może się zdarzyć, że pacjent będzie potrzebował powtórzyć zabieg. O ile pobranie i przeszczepienie 3000 graftów FUE jest dość łatwo osiągalne po zgoleniu włosów na potylicy, o tyle wszczepienie takiej liczby bez ogolenia głowy wymaga dwóch zabiegów. Zyskiem dla pacjenta jest dużo krótszy, a często niezauważalny przez otoczenie, okres pooperacyjnego powrotu do pierwotnego wyglądu.
Dla kogo jest transplantacja?
Trudno opisać pacjenta idealnego do przeszczepu włosów. Dużo zależy od wyważenia oczekiwań i możliwości (jakość i charakterystyka wieńca potylicznego oraz liczba dostępnych do pobrania włosów). Łatwiej scharakteryzować pacjentów, którzy decyzję zabiegu powinni przemyśleć dwa razy. Taki krok należy podjąć po konsultacji z doświadczonym chirurgiem.
Kto nie może lub nie powinien poddać się zabiegowi?
Grupę „trudnych pacjentów” stanowią młodzi. Często proces łysienia zaczyna się w wieku 18-19 lat i tacy mężczyźni pojawiają się w gabinecie konsultacyjnym. We wspomnianych przypadkach nie jesteśmy nigdy w stanie dokładnie określić granic przyszłego ubytku. Podkreślić należy, że zoperowanie pacjenta w tym wieku (znajdującego się w samym środku procesu utraty włosów) może skutkować częściowymi uzupełnianiami braków. Zatem możliwe, że spowoduje to w przyszłości nienaturalny wygląd, szczególnie linii czołowej.
Przeszczep włosów – zabieg (fot. materiały prasowe)
Czy zaleca się korzystanie z maszyn do pobierania włosów i jakie korzyści płyną z manualnego przeszczepiania?
W dzisiejszych czasach zalewani jesteśmy wiadomościami płynącymi z Internetu, często niesprawdzonymi. Dotyczy to również pacjentów, którzy zaczynają rozważać uzupełnienie owłosienia. Mnogość informacji czyni je nieczytelną i niemożliwą do zweryfikowania. Ostatnio pacjenci zarzucani są newsami na temat kolejnych „cudownych maszyn” do przeszczepiania włosów. Padają różne nazwy, omawia się kolejne mocne i słabe strony rozmaitych metod. Z całą mocą podkreślić należy, co uznane jest już za pewnik w świecie transplantacji włosów, że żadna maszyna nie zastąpi ręki doświadczonego chirurga. Zasadą powszechnie spotykaną na całym świecie jest to, że wiodące kliniki transplantologii włosów używają prostego i sprawdzonego przez lata instrumentarium, gwarantującego dobre efekty operacji. Większość produkowanych i sprzedawanych automatów, półautomatów lub innych świeżych wynalazków jest kupowana przez kliniki dopiero rozpoczynające swoją przygodę z transplantacją włosów lub chcące o transplantację włosów rozszerzyć zakres swojej działalności. Końcówki tych maszyn są najczęściej obsługiwane przez osoby o zerowym doświadczeniu lub nawet bez uprawnień do wykonywania procedur. Pytania, które powinny zawsze paść w czasie konsultacji brzmią „ile zabiegów wykonali państwo przed zakupem urządzenia” oraz „jak długo zajmujecie się przeszczepianiem włosów?”.
Czy włosy po przeszczepie mogą wyglądać nienaturalnie?
Wielu pacjentów zniechęcają do wykonania zabiegu pogłoski o nienaturalnym wyglądzie przeszczepionych włosów. Twierdzenia takie były prawdziwe opisując efekty transplantacji wykonanych 30 lat temu. Dziś, rozwój technik mikrochirurgicznych zapewnia rzeczywiście bardzo naturalny wygląd po operacji. Oczywiście, jak wszędzie, zależy to również od doświadczenia i umiejętności całego zespołu wykonującego zabieg.
Ile trwa rekonwalescencja i po jakim czasie można wrócić do pracy oraz życia towarzyskiego?
Zazwyczaj wymagane jest od 7 do 14 dni, w celu osiągnięcia wyglądu umożliwiającego społeczne funkcjonowanie. Rekonwalescencja po zabiegu przebiega najczęściej bez kłopotów i polega raczej na odbudowaniu wyglądu, dzięki czemu możemy uczestniczyć w towarzyskich spotkaniach. Pacjenci nie skarżą się na ból pooperacyjny i czują się dobrze. W około 50% przypadków pojawia się obrzęk twarzy, który jest niebolesny i nie zaburza funkcji fizjologicznych.
Czy trychologia i zabiegi z osoczem mogą uzupełnić leczenie?
Planując chirurgiczne leczenie łysienia dobrze jest przygotować skórę i włosy do zabiegu, jak i po nim. Bardzo pomocne są leczenie trychologiczne, jak i czysto medyczne zabiegi na skórę głowy. Do metod tych należy podawanie osocza bogatopłytkowego. Zawarte w nim czynniki wzrostu powodują zahamowanie procesu wypadania włosów, wzmacniają i polepszają ich wygląd oraz powodują, że grubsze kosmyki lepiej maskują powstające przerzedzenia. Zabiegi te dobrze jest powtarzać w regularnych odstępach.
Ile kosztuje zabieg przeszczepu włosów oraz od czego zależy jego cena?
Ze względu na to, że przeszczep włosów może być wykonywany rozmaitymi metodami i technikami pobierania, cena przy użyciu tej samej ilości graftów może się różnić. To zależy od nakładu i czasu pracy zespołu. Dlatego każda operacja wyceniana jest indywidualnie podczas konsultacji i nie da się wcześniej jasno sprecyzować, ile będzie kosztował zabieg. W naszej klinice, cena przeszczepu na owłosioną skórę głowy zazwyczaj wynosi od 8 do 20 tysięcy złotych. Istnieje również możliwość kredytowania zabiegu. Dlatego staje się on coraz bardziej dostępny dla wszystkich, którzy zmagają się z tym problemem.