Niezawodny tandem Dan i Dean Caten, czyli projektanci marki Dsquared², tej jesieni wybierają się na Dziki Zachód. Trwa rozpalająca wszystkie zmysły gorączka złota – kobiety biorą sprawy w swoje ręce i dopasowują do własnych potrzeb elementy zaczerpnięte z męskiej garderoby. Nie zapominają o jednak o wdzięku – ich największej broni – efektownej jak jazda figurowa, ale i zdradzieckiej jak ostrze łyżwy.
Pokaz odbył się w mroźnej scenerii, przedstawiającej lodową górę – atmosferę podgrzały zmysłowo kroczące po wybiegu modelki, udowadniając, że męski styl jest wciąż sexy.
Wśród charakterystycznych elementów tej kolekcji należy wymienić wąskie jeansy, zestawiane z dopasowanymi żakietami, których fasony zaczerpnięto z XIX-wiecznej estetyki. Skórzane kurtki oraz płaszcze o spektakularnie wykończonych rękawach, długie do ziemi futra, wysokie kapelusze z szerokim rondem oraz pensjonarskie trzewiki na obcasie z łyżwą pod podeszwą (sic!) to ujęcie mody – zarówno tej współczesnej, jak i dawnej – w ogromny cudzysłów. Stylizacja jest zabawą – niezależnie od pory roku i temperatury za oknem.
Owszem, zbyt dosłowne potraktowanie projektów braci Caten może nas narazić na śmieszność. Look rodem z Dzikiego Zachodu radzimy zatem dozować – choć patrząc na stylizacje z wybiegu, nawet nam trudno oprzeć się urokowi i seksapilowi tych zestawów. Obyśmy każdego dnia czuły się tak kobieco, a jednocześnie tak silnie, jak modelki z jesienno-zimowego pokazu Dsquared²!