Dries Van Noten postawił w sezonie wiosna lato 2012 na fotografię. Gównie retro, w czerni i bieli przedstawiającą niepokojące krajobrazy zdominowane przez naturę. Gdzieniegdzie, jakby na przekór, pojawiały się światła Las Vegas, miasta, które nigdy nie śpi. Cyfrowo nadrukowane na luźne jedwabne tuniki, koszule, zwiewne, długie do kolan spódnice to bez wątpienia najjaśniejsze punkty kolekcji. Kto nie chciałby mieć sukienki z motywem wodospadu lub strukturalnej spódnicy z przejrzystym niebem?
fot. East News/ Pokaz kolekcji Dries Van Noten wiosna lato 2012
Poświęcając tak dużo uwagi printom, Dries Van Noten nie zapomniał o krojach – projektant bawi się objętością, warstwami i długością. Garniturowe szorty łączy z długimi bezrękawnikami, tunikom dodaje obszerną baskinkę, marszczy klasyczne minimalistyczne sukienki i drapuje spodnie. Van Noten z malarską precyzją dawkuje także barwę – mocna fuksja i pastelowe róże oraz żółć są w kolekcji akcentami kolorystycznymi, przebijającymi przez wszechobecne czerń i biel.
Każda kolekcja Dries Van Noten to małe dzieło sztuki, tym razem obyło się bez wyjątków.