To zaskakujące, jak niewiele potrzeba, by pokaz oglądało się inaczej niż zwykle. Sekret ten odkryła marka Paul[&]Joe – podczas prezentacji jej kolekcji modelki przemierzały wybieg z szerokim uśmiechem na twarzy.
Pokaz jesienno-zimowej kolekcji był o tyle szczególny, iż obchodził jubileusz 15-lecia współpracy projektantki Sophie Albou z francuską marką. Na wybiegu natomiast, poza szczerymi uśmiechami modelek, zaprezentowano sylwetki oferujące wszystko to, co Paul[&]Joe potrafi najlepiej – czyli praktyczną mieszankę użytkowej mody na najbliższy sezon.
Wzrok przykuły stylizacje rodem z lat 70., inspirowane wizerunkiem aktorki Romy Schneider – czerwone zestawy, sukienki i kombinezony o lekkim posmaku boho chic, spodnie o rozkloszowanych nogawkach oraz buty na solidnych, stabilnych obcasach.
Wśród kolorów przeważają ciepłe czerwienie, słoneczne odcienie żółtego i pomarańczowego, brązy i najmodniejszy w tym sezonie burgund. Nie brak jednak i innych barw – bladej zieleni czy popielatej szarości. By jeszcze bardziej podkreślić inspiracje szalonymi latami 70., projektantka postawiła też na kwiatowe oraz folkowe motywy. Dzieło wieńczą futra – dla pań lubujących się w glamour oraz kożuszki – dla wielbicielek boho.
Sophie Albou nie jest projektantką wybitną ani genialną, jest jednak wystarczająco uważną obserwatorką mody i trendów. Dzięki temu doskonale wyczuwa nastroje swoich klientów i potrafi dać im to, czego pragną, a jednocześnie zachować swój własny styl.