Luiza Kubis w nowej kolekcji Monday Artwork redefiniuje pojęcie klasyki. To nie jest kolejna odsłona mody na chłodniejsze dni. To opowieść o tym, jak tradycja i nowoczesność mogą współistnieć w jednym kroju, jednej tkaninie i jednym spojrzeniu w lustro.
Z artykułu dowiesz się:
- Materiały i kunszt rzemiosła – jak Monday Artwork udowadnia, że luksus zaczyna się od dotyku. Odkryjesz sekrety wełny, alpaki i moheru, a także poznasz „sztuczne futra”, które zaskakują naturalnym pochodzeniem i etycznym charakterem.
- Kolory i sylwetki sezonu – zobaczysz, jak klasyczna czerń zyskuje towarzystwo karamelu, borda i kremu, tworząc paletę o emocjonalnej głębi. Dowiesz się, które fasony będą definiować zimową elegancję – od oversize’owych marynarek po dopasowane midi sukienki.
- Lista redakcyjnych „must-have” – subiektywne zestawienie trzech projektów, które warto mieć w swojej szafie (i które zapewne znikną ze sklepu w pierwszej kolejności).
- Detal i nowoczesny luksus – moherowe marynarki, szale z jedwabiu i spinki z kolekcji stworzonej wspólnie z Turtle Story. Drobiazgi, które czynią różnicę.
- Analogowy klimat kampanii – jak powrót do fotografii z lat 80. i 90. nadał całemu projektowi autentyczności i wyjątkowego nastroju.
Jakościowe materiały i kunszt to podstawa nowej kolekcji Monday Artwork
Wełna, alpaka, moher – to trio stanowi esencję luksusu, który czuć i widać. W tej kolekcji materiał gra główną rolę, a faktura tkanin niemal opowiada własną historię o cieple, miękkości i harmonii.
Szczególne wrażenie robią futra pozbawione syntetyków – wykonane z moheru, bawełny i wiskozy. Ich wygląd łudząco przypomina naturalne futro, jednak bez kompromisów etycznych i ekologicznych. Efekt? Luksus, który można nosić z czystym sumieniem. To właśnie ta dbałość o detal, ten poziom rzemiosła, świadczy o dojrzałości marki i jej głębokim zrozumieniu współczesnego klienta.
Z cyklu Polki ubierają Polki: Luiza Kubis i jej marka Monday Artwork
Sylwetka, kolory i moja lista życzeń
Paleta barw w tym przypadku to lekcja wyważenia. Czerń – mocna, pewna siebie – zyskuje nowy wymiar, gdy spotyka się z bordem, karmelem i kremową bielą. To kolory, które nie tylko do siebie pasują, ale też oddają emocjonalny rytm jesieni – od nostalgii po spokój i ciepło.
Wśród fasonów zachwycają marynarko-koszule z satynowymi mankietami, sztruksowe trenche, wiskozowe sukienki i oczywiście płaszcze, które są kwintesencją Monday Artwork – mocne, charakterne, a przy tym niezwykle kobiece.
Trudno wskazać jeden ulubiony projekt, ale gdybym musiała wybrać, na mojej liście zakupowej znalazłyby się:
-
Czekoladowa marynarka oversize – idealna forma, ponadczasowy kolor, czysta definicja effortless chic.

fot. materiały prasowe
-
Czarny, długi płaszcz z poszerzanymi ramionami – wyraz siły i elegancji w jednym.

fot. materiały prasowe
-
Czarna midi sukienka – minimalistyczna, dopasowana, gotowa sprostać każdej okazji.

fot. materiały prasowe
Fanki wyrazistych form pokochają moherowe marynarki w trzech kolorach, a miłośniczki klasyki z pewnością sięgną po odświeżone modele Chloe i Rowan, gdzie napy zastąpiono subtelnymi guzikami obleczonymi tkaniną. Na deser – jedwabne szale i spinki do włosów stworzone wspólnie z Turtle Story, które zamykają tę kolekcję w eleganckim, spójnym kadrze.
Analogowy klimat kampanii
Kampania promująca kolekcję została zrealizowana w pełni analogowo – bez filtrów i bez cyfrowej perfekcji. To ukłon w stronę lat 80. i 90., gdy moda miała duszę, a zdjęcia pachniały filmem i światłem dnia. Ten gest nie jest przypadkowy – idealnie oddaje DNA Monday Artwork, które łączy autentyczność z nowoczesnością. Zdjęcia wykonał Łukasz Ziętek. Fotografowi pozowała Ola Bator.

fot. materiały prasowe

fot. materiały prasowe

fot. materiały prasowe
[Exclusive]Jak stylizować płaszcz oversize? Zapytałam stylistę
