„Wstała, podała mi rękę, spojrzała na moją twarz, złapała za mój podbródek i obróciła moją głową w lewą i prawą stronę…Byłam śmiertelnie przerażona…Nie miałam pojęcia, co myśli o mnie pani Vreeland” – tak Lauren Bacall napisała w swojej autobiografii o pierwszym spotkaniu z legendarną redaktor naczelną Harper’s Bazaar. W czasach, kiedy ideałem piękna były kobiety o pełnych kształtach, bardzo szczupła i drobna Betty (takie było prawdziwe imię Lauren), aspirująca aktorka i początkująca modelka nie przypuszczała, że taki autorytet jak Vreeland będzie pod wielkim wrażeniem jej urody. W niedługim czasie okazało się, że moment tego spotkania stał się kluczowy dla jej przyszłej kariery. Jak go nazwała Bacall, było to „zrządzenie losu, które na zawsze zmieniło jej życie”.
Madame Vreeland od zawsze lubiła iść pod prąd bieżącym trendom, przecierając nowe i nieodkryte dotąd szlaki. Nic więc dziwnego, że zainteresowała się osobą młodziutkiej 16-letniej wówczas dziewczyny. Ci, którzy widzieli choć jeden film z udziałem Lauren Bacall, z pewnością zapamiętali jej pociągłe rysy twarzy, poważne i inteligentne spojrzenie oraz charakterystyczny zachrypnięty głęboki głos. Jej charyzma, elegancja i klasa sprawiły, że szybko stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd Złotej Ery Hollywood, prawdziwą ikoną stylu, inspiracją dla wielu kobiet i obiektem westchnień dla mężczyzn.
To właśnie Lauren Bacall była jedną z pierwszych wielbicielek damskich kombinezonów, to z nią kojarzymy charakterystyczne głęboko wycięte sukienki i krótkie topy bandeau. Jej nieoczywisty styl nie miał nic wspólnego z wizerunkiem typowej seksownej ślicznotki z Hollywood i być może dlatego Bacall utrwaliła się w pamięci jako uosobienie nowoczesnej wyzwolonej kobiety, ikony nowych czasów.
W marcu 1943 roku, Lauren Bacall pojawiła się na okładce magazynu Harper’s Bazaar. Miała na sobie elegancki czarny płaszcz z podniesionym kołnierzem, białe nakrycie głowy i delikatny makijaż z mocno podkreślonymi czerwoną szminką ustami. Swoim poważnym spojrzeniem patrzyła się wprost w obiektyw, a tuż za nią, w tle widoczny był znak Czerwonego Krzyża. Ikoniczna okładka zwróciła uwagę całego Hollywood – był to z pewnością decydujący moment w jej filmowej karierze, który uczynił z niej jedną z największych gwiazd srebrnego ekranu.
W 1944 roku, Bacall zadebiutowała w melodramacie wojennym Howarda Hawksa „Mieć, albo nie mieć”. To właśnie wtedy poznała swojego pierwszego męża Humphreya Bogarta, z którym niejednokrotnie pojawiała się w filmach. Znaną hollywoodzką parę mieliśmy okazję zobaczyć w takich produkcjach jak „Wielki sen” (1946) Howarda Hawksa, „Mroczne przejście” (1947) Delmera Davesa czy „Key Largo” (1948) Johna Hustona. Bez wątpienia, powyższe klasyki uczyniły z Bacall i Bogarta nierozłączną parę z filmów noir.
Oprócz tego, w filmografii Lauren Bacall znalazły się takie tytuły jak słynna komedia z udziałem Marilyn Monroe i Betty Grable „Jak poślubić milionera” (1953) w reżyserii Jeana Negulesco, melodramat „Pisane na wietrze” (1956) Douglasa Sirka, „Żona modna” (1957) Vincente Minelliego czy „Morderstwo w Orient Expressie” (1974) Sidneya Lumeta.
12 sierpnia 2014 roku, świat filmu niewątpliwie stracił jedną z najważniejszych osobowości Hollywood, prawdziwą legendę kina i ikonę stylu. Lauren Bacall odeszła w wieku 89 lat. Przyczyną jej śmierci był udar mózgu.