Pokaz marki Burberry to jedno z najważniejszych i najbardziej prestiżowych wydarzeń londyńskiego Fashion Week’u. Wśród gości obecne były między innymi żona premiera Wielkiej Brytanii, Samantha Cameron oraz sama Anna Wintour.
Kolekcja ponownie zachwyciła dziennikarzy i fanów marki. W nadchodzącym sezonie jesień-zima 2011/12, projektant Christopher Bailey zdecydował się na kolor. Rolę główną grały okrycia wierzchnie – płaszcze w soczystych, energetycznych barwach zwiastują wielosezonową popularność trendu na wiosnę-lato 2011. Najważniejsze kolory to zatem: oranż, zieleń, karminowa czerwień, fiolet i morski odcień niebieskiego. Pojawiło się również wiele wariacji na temat klasycznego płaszcza – w przyszłym roku będzie on zrobiony z tweedu. Przedefiniowaniu uległa też słynna kratka Burberry – zamiast tradycyjnych kolorów, Bailey postawił na ciemniejsze połączenie czerni i oliwkowej zieleni, oraz na monochromatyczną, czarno-białą kratę. Nie zabrakło futer – białych, brązowych i jasnobeżowych. Pokaz został zakończony spektakularnym finałem – modelki wyszły w białych płaszczykach, na nie nałożone miały przezroczyste pelerynki, a z góry padał srebrny deszcz – całość wypadła bajkowo.
Jedno jest pewne – jesienią marka Burberry po raz kolejny zawojuje nasze serca!
fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe
Poniżej prezentujemy wypowiedź Christopher’a Bailey’a – koniecznie zajrzyjcie też do galerii!