Kolekcje kosmetyczne w wykonaniu największych domów mody jak Chanel czy Dior zachwycają miłośników urody nie mniej niż pokazy haute couture fascynatów mody. Każdy szczegół w niewielkim pudełeczku jest idealnie dopracowany, co powoduje, że kosmetyk wygląda jak małe dzieło sztuki. Jako, że sfera beauty jest główną komercyjną częścią domu mody Dior, co sezon możemy spodziewać się świetnie podanych trendów w makijażu.
Najnowsza kolekcja na wiosnę 2013 Cherie Bow to zarazem hołd złożony projektantowi pierwszego zapachu Miss Dior – na jego cześć nazwa jest połączeniem języka francuskiego i angielskiego – oraz przede wszystkim symbolom marki, które nieodłącznie kojarzą się z jej założycielem. Christian Dior uważał róż za najdelikatniejszy z kolorów, kochał pepitkę i kokardy Fontanges, które kojarzyły się z miłosnymi igraszkami i niedbałą fryzurą kochanki Ludwika XIV. Kolekcja jest, więc połączeniem w odświeżonej formie tego co znajdziemy w tradycji marki.
Co więc proponuje Dior na wiosnę? Lakiery, błyszczyki, dwustronne „mazaki” do powiek Twin Set, róż do policzków oraz cienie do powiek, w których po raz pierwszy zastosowano motyw pepitki a ich szary kolor nawiązuje do szarości ścian, które towarzyszyły Diorowi od jego pierwszego pokazu. Dodatkowo zaprojektowano na nie specjalne opakowania, które są nową interpretacją klasycznej kokardy Fontanges.
By jeszcze bardziej podnieść walory estetyczne kolekcji promuje ją w kampanii reklamowej piękna Daria Strokous, która została uchwycona niczym idealna kobieta Diora, przez Stevena Meisela.