Ślewiński urodził się w Polsce, jednak większość swojego życia spędził we Francji, a w tym między innymi w Paryżu. Na stałe osiedlił się dopiero w Bretanii, gdzie powstało kilkadziesiąt jego słynnych pejzaży przedstawiających morze. W tym miesiącu Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku uzupełniło swoją kolekcję jednym z nich.
Władysław Ślewiński jest jednym z najważniejszych polskich postimpresjonistów i przedstawicieli artystów Młodej Polski. W 1888 roku wyjechał do Paryża, gdzie malarstwa uczył się w Académie Julian i Académie Colarossi. W międzyczasie zaprzyjaźnił się z Paulem Gauguinem, który miał znaczący wpływ na kształt jego twórczości.
Przeczytaj też: KULTOWE DZIEŁO CLAUDE’A MONETA NA SPRZEDAŻ. JESZCZE NIGDY NIE BYŁO WYSTAWIANE PUBLICZNIE
Obraz Ślewińskiego w Narodowym Muzeum w Gdańsku
Nie ma lepszego miejsca w Polsce na pokazanie perły sztuki marynistycznej. Instytucja kupiła „Morze” na jednej z aukcji Desa Unicum za 480 tysięcy złotych. To najdroższe od lat 90. dzieło, które zasila zbiory Narodowego Muzeum Morskiego. Jak przyznał Robert Domżał, dyrektor Muzeum Morskiego w Gdańsku, instytucji nigdy nie udało się uzyskać większego dofinansowania niż na ten obraz.
— W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego uważamy, że jest to nasz obowiązek, aby wzbogacać nam podległe muzea o nowe zbiory ruchome, które są przedmiotem marzeń pracowników, dyrektorów tych placówek i jesteśmy bardzo otwarci na propozycje, aby takich zakupów dokonywać — powiedział Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego oraz generalny konserwator zabytków.
„Morze” zostało stworzone przed 1905 rokiem. Przedstawia widok oceanu z perspektywy osoby stojącej na klifach. Obecnie możemy zobaczyć go na wystawie stałej w Galerii Morskiej w Spichlerzach na Ołowiance.
— Ostatecznie mówimy tu o stylu indywidualnym. Ślewiński inspirował się trochę Gauguinem. Prace Ślewińskiego ceni się za urodę, wdzięk i za nastrój. Prócz prostego przedstawienia obrazu jest tam coś więcej. Im dłużej się przyglądamy, tym bardziej czujemy, że autor chciał nam coś powiedzieć o świecie – powiedziała Monika Jankiewicz-Brzostowska, kierownik działu sztuki marynistycznej Narodowego Muzeum Morskiego.
Zobacz też: Z TATE MODERN NA WYBIEG MCQUEENA. PRACE POLSKIEJ ARTYSTKI NA FASHION WEEKU W PARYŻU
Zdjęcie główne: “Morze”, Władysław Ślewiński, Desa Unicum