Isabel Marant ponownie sięgnęła do estetyki boho i lat 80. Na pokazie jesień zima 2019/20 nie zabrakło więc lekkich, wzorzystych spódnic ze skórzanymi paskami w talii oraz golfów z bufami, optycznie poszerzającymi ramiona. Bo kobieta w wydaniu marki zgrabnie łączy folkowe i cygańskie trendy z elementami w klimacie power dressing.
ISABEL MARANT – KOLEKCJA JESIEŃ ZIMA 2019/20
Isabel Marant w kolejnym jesienno-zimowym sezonie 2019/20 przenosi widzów oczami wyobraźni do lat 80. w których kobiety wybierają sukienki i bluzki z tak szerokimi ramionami, że tylko na nich koncentrujemy oko. Napompowane, o strzelistej formie sprawiają, że sylwetka staje się silniejsza, a bohaterki wybiegu symbolizują niezależność w duchu power dressing. Podobnie jak na wiosnę 2019, tak i teraz, projektantka proponuje błyszczące akcenty w klimacie disco. Sukienki i kowbojskie buty obsypuje więc mieniącymi się cekinami i ćwiekami, całość kontrastując z paskami z ciężką klamrą. Modelki maszerują także w zwiewnych, kolorowych spódnicach i sukienkach typu boho, symbolizujących lekkość, swobodę i młodość. Jeśli mowa o najgorętszych trendach, to te znalazły wyraz w kolorystyce safari. Na wybiegu nie brakuje bowiem piaskowych spodni oraz kurtek w odcieniu zgniłej zieleni, jakby podpatrzonych w filmie „Pożegnanie z Afryką”. Stylizacje dopełniają koszule i kombinezony, które doskonale odnajdą się zarówno w męskiej, jak i damskiej szafie.
POLECAMY: ISABEL MARANT POKAZ WIOSNA LATO 2019
Isabel Marant – pokaz jesień zima 2019/20 (fot. East News)