Eska Music Awards to nagrody muzyczne, z roku na rok przyznawane artystom przez słuchaczy radia Eska. Tegoroczna impreza odbyła się w katowickim Spodku i zgromadziła całą plejadę gwiazd i celebrytów, których stylistyczne odsłony bardzo uważnie prześledziliśmy. Poziom stylizacji był dość poprawny i niestety jak zwykle na tego typu imprezach bywa, odzwierciedlał dość niespójny kierunek. Prowadząca imprezę Sonia Bohosiewicz, przywdziewając aż sześć różnych kreacji, kusiła nienaganną figurą i zmysłowym uśmiechem. Dawno niewidziana Magda Mielcarz zaprezentowała nam bardzo udany set z tak zwanym “rockowym pazurem”. Kayah natomiast nie odmówiła sobie zaczepnego gadżetu – oryginalne “zauszniki” wyglądały niczym indiański pióropusz i dodawały uroku spokojnej kolorystycznie reszcie. Ewa Farna, która zgarnęła aż trzy statuetki, wybrała sprawdzone zestawienie wygodnych legginsów w kolorze fluo i tuniki, a Michał Piróg na wzór Marc’a Jacobs’a po raz kolejny udowadniał, że mężczyzna spódnicę też nosić może. Natomiast Edyta Herbuś i Magda Szejbal postawiły na wyjątkowo glamour kreacje, przez co nie do końca wpisały się w klimat imprezy.
Być może powodem tak różnorodnych i w gruncie rzeczy nierównych stylizacji jest niejasny status imprezy, jaką jest Eska Music Awards. Z jednej strony widać rozmach i prestiż, z drugiej natomiast – reprezentowany jest tu nieco szalony, nieformalny i rządzący się własnymi prawami świat gwiazd estrady. Dlatego też dużo lepiej wypadają stylizacje rockowe, niewymuszone – a kreacje typowe dla czerwonego dywanu wydają się być nie do końca na miejscu. Pocieszmy się jednak tym, że gwiazdy na wielkich światowych imprezach, jak rozdanie nagród MTV czy VMA, a nawet Grammy, borykają się z podobnym problemem.
Zapraszamy do galerii!